Urząd imigracyjny nasilił "denaturalizację" imigrantów

Amerykański urząd imigracyjny zwiększył liczbę naturalizowanych obywateli USA, których pozbawiono obywatelstwa i którym grozi teraz deportacja z kraju przez to, że w podaniu o amerykańskie obywatelstwo podali fałszywe dane lub zataili ważne informacje. Stało się możliwe dzięki dokonanej przez urząd imigracyjny cyfryzacji zbiorów odcisków palców z lat 90. - wyjaśnia agencja Associated Press, która jako pierwsza poinformowała o znaczącym wzroście w ostatnich latach przypadków "denaturalizacji" osób, które skłamały w podaniu o przyznanie obywatelstwa. Stopniowa cyfryzacja archiwum odcisków palców pozwala funkcjonariuszom urzędu imigracyjnego na porównanie odcisków palców nielegalnych przybyszy, deportowanych z USA w latach 90. i później, z odciskami palców osób, które otrzymały obywatelstwo w drodze naturalizacji, a następnie wykrywać osoby, które zataiły w podaniu o przyznanie obywatelstwa, że pod innym nazwiskiem były już deportowane z USA. Jak poinformował "Washington Post" w czwartek, częstym przykładem oszustw imigracyjnych jest zatajenie przez kobiety, które starają się o obywatelstwo amerykańskie pod nazwiskiem męża, że w przeszłości zostały deportowane z USA, kiedy używały panieńskiego bądź innego nazwiska. W przeszłości przypadki pozbawienia obywatelstwa nabytego w drodze naturalizacji osób z tzw. zieloną kartą, czyli mających prawo stałego pobytu w USA, były bardzo rzadkie. W latach 1990-2016 resort sprawiedliwości wszczął taką procedurę wobec 305 obywateli USA, w tym wobec wielu osób, które zataiły swoje związki z nazistowskim aparatem terroru III Rzeszy - poinformował cytowany w czwartek przez "WP" adwokat Matthew Hoppock. Po cyfryzacji części zbiorów odcisków palców - jak wynika z raportu inspektora generalnego resortu sprawiedliwości - wykryto 858 przypadków deportowanych w przeszłości obcokrajowców, którzy pod innym nazwiskiem wystąpili o obywatelstwo amerykańskie. Osobom, które zataiły, że były deportowane, lub podały fałszywe dane w podaniu o naturalizację, grozi pozbawienie obywatelstwa i potencjalnie deportacja z USA. O deportacji osób pozbawionych obywatelstwa nie decyduje urząd imigracyjny, ale niezależni od niego sędziowie sądów imigracyjnych. Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP) fot.Matthew Cavanaugh/EPA/REX/Shutterstock