Barack Obama odwiedził tereny dotknięte pożarami. ZOBACZ ZDJĘCIA
"Wielkim nieszczęściem" nazwał pożary szalejące od tygodnia na terenie stanu Kolorado prezydent USA Barack Obama, który w piątek przyleciał do Colorado Springs. Żywioł zniszczyły 347 budynków i ...
- 06/30/2012 07:40 PM
"Wielkim nieszczęściem" nazwał pożary szalejące od tygodnia na terenie stanu Kolorado prezydent USA Barack Obama, który w piątek przyleciał do Colorado Springs. Żywioł zniszczyły 347 budynków i zmusił 35 tys. ludzi do opuszczenia domów.
Barack Obama tuż przed wylotem w puątek ogłosił stan klęski żywiołowej w Kolorado, co pozwoli na zaangażowanie funduszy federalnych w walkę z pożarami.
W wyniku pożarów zginęła co najmniej jedna osoba, jednak bilans ten może wzrosnąć, gdyż kilka osób uznano za zaginione. Żywioł zagraża 20 tys. domów. - Ameryka jednoczy się, gdy jest dotknięta takimi klęskami naturalnymi, niezależnie od tego, czy chodzi o pożary w Kolorado, czy powodzie na północy Florydy. Musimy sobie nawzajem pokazywać, że możemy na siebie liczyć - powiedział Obama tuż przed wylotem.
Obama mógł przyjrzeć się skali zniszczeń już z samolotu prezydenckiego Air Force One, lecąc nad Górami Skalistymi, znad których unosił się dym.
Służby szacują, że ogień, który strawił dotąd tereny o powierzchni blisko 70 km kw., został opanowany w ok. 15 procentach. Jednak pogoda się poprawia, a wiatr jest coraz słabszy, co może pomóc w walce z żywiołem.
Policja bada przyczynę pożaru, by wykluczyć ewentualne podpalenie. Ogniska pożarów znajdują się także w kilku innych miejscach stanu Kolorado. Z pożarami walczą rónież inne stany: Montana, Utah, Wyoming, Dakota Południowa, Nowy Meksyk, Nevada, Arizona i Kalifornia.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z WIZYTY PREZYDENTA OBAMY W COLORADO SPRINGS
Reklama