Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 12:23
Reklama KD Market

Co podarować na komunię

Kwiecień. Za oknami, przynajmniej teoretycznie, powinna być wiosna, a my powoli powinniśmy zająć się przygotowaniem przydomowego ogródka, lub planowaniem wakacji. I każdego roku w kwietniu, w rozmowach z przyjaciółmi, jak bumerang pojawia się temat prezentów pierwszokomunijnych. Co jest teraz na topie? Co daje się w Polsce, co w USA? Ile powinno się przeznaczyć na prezent chrześniakowi, a ile córce znajomych? Czasy rowerów i zegarków dawno już minęły, a z roku na rok pierwszokomunijna finansowa poprzeczka, którą muszą przeskoczyć chrzestni, dziadkowie, ciocie i wujkowie po obu stronach oceanu zdaje się być zawieszona coraz wyżej. Ile się teraz daje? Okazuje się, że historie o ekstrawaganckich prezentach na pierwszą komunię są na szczęście w większości przesadzone. Owszem, zdarzają się prezenty nie z tej ziemi, ale ankiety przeprowadzane w tym roku w Polsce mówią jednoznacznie, że przeciętnie, wartość większości prezentów nie przekracza 500 złotych. Oczywiście chrzestni i najbliższa rodzina dają nieco więcej. Górna granica to zazwyczaj 3000 złotych. Na liście najpopularniejszych prezentów pierwszokomunijnych od lat znajduje się elektronika. Popularne kiedyś laptopy i tablety ustępują jednak miejsca nowym gadżetom. Przebojem tegorocznego sezonu są podobno drony, dostępne w niezliczonych wariantach i konfiguracjach. Wysoko na liście utrzymują się również „hoverboards”, czyli elektryczne deskorolki, mimo coraz głośniej wyrażanych zastrzeżeń co do ich bezpieczeństwa. Zamożniejsi rodzice chrzestni mogą obdarować swojego chrześniaka nowiutką konsolą do gier, lub zegarkiem – oczywiście inteligentnym. Lista prezentów dla chłopców jest zazwyczaj trochę dłuższa. Bardzo modne są elektryczne motocykle i quady, którymi z praktycznych względów, obdarowywane są zazwyczaj dzieci z małych miast i wsi. Absolutną nowością wśród prezentów pierwszokomunijnych są ostatnio rzeczy niematerialne. Chrzestni lub dziadkowie bardzo chętnie fundują ośmio- lub dziewięciolatkom przystępującym do pierwszej komunii świętej wycieczki do Rzymu, lub Ziemi Świętej. Ma to być przeżycie, które podkreśli religijny wymiar tego wydarzenia. Coraz częściej w upominkowych kopertach znajdują się opłacone kursy językowe, kolonie letnie lub nawet kursy żeglarskie. Rodacy potrafią jednak przesadzić. Na polskich forach internetowych pojawiają się informacje o ofiarowanych w prezencie lotach balonem, lub nawet przejażdżkach czołgiem. Okazuje się, że dla kreatywnego chrzestnego ani niebo, ani kilkucentymetrowy pancerz nie są żadnym ograniczeniem. Zdecydowana większość Polaków trzyma się jednak z daleka od takich ekstrawagancji. Pierwsza komunia święta powinna być przede wszystkim duchowym przeżyciem dla dziecka i jego najbliższej rodziny, a prezent tylko dodatkiem i pamiątką tego wydarzenia. Idealny prezent komunijny nie powinien się zepsuć lub stracić gwarancję po roku użytkowania. Nie powinien też wyjść z mody, ani stać się tematem anegdot przy rodzinnym stole. Złoty krzyżyk lub medalik są przykładem takich ponadczasowych prezentów, ale jest ich więcej. Wśród Polaków zamieszkujących Stany Zjednoczone, a szczególnie Chicago, co roku w kwietniu i maju ogromną popularnością cieszą się certyfikaty ubezpieczenia na życie w Polish National Alliance czyli w Związku Narodowym Polskim. Chrzestni, dziadkowie, a nawet rodzice wykupują je młodym ludziom dając im prezent na całe życie, który z roku na rok będzie miał coraz większą wartość. Ubezpieczenie na życie w PNA-ZNP to równocześnie członkostwo w organizacji sięgającej swoimi korzeniami do 1880 roku, możliwość otrzymania stypendium naukowego, zniżek na kolonie letnie, uczestnictwa w licznych konkursach oraz łatwiejszy start w dorosłość. To prezent, który uczy odpowiedzialności i który obdarowani będą również mogli doceniać za kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Ubezpieczenie na życie w PNA-ZNP jest zaskakująco niedrogie. Jednorazowy koszt polisy na całe życie wartości $10,000 dla ośmioletniego chłopca to jedyne $1130.50, a dla ośmioletniej dziewczynki – $1015.80. Ubezpieczenie na życie w PNA-ZNP może więc być świetnym, samodzielnym prezentem, albo dodatkiem do innej rzeczy. O ile o tabletach, dronach i quadach dzieci szybko zapomną, ubezpieczenie na życie zostanie z nimi na zawsze. Łukasz Dudka 1-773-286-0500 wew. 330 & 344 www.pna-znp.org Związek Narodowy Polski służy Polonii od 1880 roku. Organizacja, oparta na stabilnych fundamentach finansowych, działa na rzecz swoich członków, którzy stanowią jej największą wartość. ZNP poprzez swoje programy wspiera polskie dziedzictwo kulturowe w Ameryce oraz corocznie przeznacza ok. ćwierć miliona dolarów na stypendia dla swoich członków.   fot.123RF Stock Photos

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama