Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 16:38
Reklama KD Market
Reklama

Były szef sztabu wyborczego Trumpa pozostanie w areszcie domowym

Były szef sztabu wyborczego Donalda Trumpa Paul Manafort, którego specjalny prokurator Robert Mueller oskarżył w ramach śledztwa ws. Russiagate, pozostanie w areszcie domowym; sąd federalny ponownie odrzucił w poniedziałek jego wniosek o zmianę warunków kaucji.

Manafortowi postawiono zarzuty kryminalne związane z jego działalnością w roli konsultanta politycznego na Ukrainie, w tym np. zarzuty spiskowania przeciwko USA, prania brudnych pieniędzy, prowadzenia działań na rzecz obcego państwa bez odpowiedniego zarejestrowania i popełnienia oszustw podatkowych.

W związku z tym Manafort pozostaje od października w areszcie domowym. W lutym po raz pierwszy złożył wniosek o zmianę warunków uiszczenia kaucji, ale sąd wniosek ten oddalił. W poniedziałek ponownie sędzia federalna Dystryktu Kolumbii Amy Berman Jackson odrzuciła jego prośbę, ponieważ majątek, jaki Manafort oferował tytułem zastawu, uznała za niewystraczający.

Sąd domaga się kaucji wartej 10 mln dol. Manafort zaproponował zastawienie kilku nieruchomości i innych aktywów, ale sędzia wytknęła mu, że część tych nieruchomości obciążona jest hipotekami, a inne zostały już uznane za zastaw w innych sprawach toczących się przeciw niemu.

Manafort, który utrzymuje, że jest niewinny, pozostanie w areszcie domowym, ale będzie mógł jeszcze raz złożyć wniosek o zwolnienie za kaucją, jeśli zdoła zaproponować sądowi taki zastaw, który zostanie uznany za wystarczająco wysoki.

Dla zespołu specjalnego prokuratora Roberta Muellera, badającego sprawę ingerencji Rosjan w wybory prezydenckie oraz kontaktów osób z otoczenia prezydenta Donalda Trumpa z przedstawicielami Kremla, Manafort jest jedną z najważniejszych osób objętych dochodzeniem. (PAP)

Na zdjęciu: Paul Manafort
fot.SHAWN THEW/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama