Chińskie ministerstwo handlu złożyło skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO) dotyczącą wprowadzonych przez Stany Zjednoczone restrykcji importowych na produkty ze stali - podała w czwartek Kyodo.
Jak poinformowała agencja, chińskie ministerstwo handlu oskarżyło w czwartek Waszyngton o stosowanie "protekcjonizmu handlowego pod płaszczykiem bezpieczeństwa narodowego" oraz skrytykowało te praktyki, określając je jako "naruszające zasady WTO".
Amerykański prezydent Donald Trump podpisał 8 marca rozporządzenie nakładające na wszystkie kraje poza Kanadą i Meksykiem cła na import stali w wysokości 25 proc., a na aluminium - 10 proc. Cła weszły w życie 23 marca. Partnerzy handlowi USA zagrozili wprowadzeniem własnych taryf odwetowych i zgłoszeniem wniosku o wszczęcie postępowania wobec USA do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Jednym z impulsów do wprowadzania restrykcji na przywóz stali i aluminium do USA był raport z dochodzenia przeprowadzonego przez amerykańskie ministerstwo handlu. Stwierdzono w nim, że import stali i aluminium zagraża bezpieczeństwu narodowemu USA, dlatego zalecane jest nałożenie ograniczeń handlowych.
Karne taryfy celne USA uderzają w produkty promowane przez chińskie władze w ramach strategii „Made in China 2025”.
Jak poinformowały w środę chińskie ministerstwa finansów i handlu, Chiny zamierzają wprowadzić 25-procentowe cła odwetowe na 106 produktów USA. Wartość ich importu do Chin wyniosła w 2017 roku 50 mld dol. – poinformowały. Na liście znalazła się m.in. soja, samochody i chemikalia, a także whisky, wyroby tytoniowe, niektóre rodzaje wołowiny, wyroby plastikowe, sok pomarańczowy, część wyrobów z sorga i niektóre samoloty.
Planowane karne cła amerykańskie i chińskie taryfy odwetowe to element narastających napięć handlowych pomiędzy dwiema największymi gospodarkami świata. Wcześniej prezydent USA Donald Trump wprowadził taryfy na stal i aluminium, z których Chiny nie zostały wyłączone. Pekin odpowiedział na to cłami na 128 amerykańskich towarów, których import do Chin szacuje się na 2,75 mld dol. rocznie. (PAP)
fot.WU HONG/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama