Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 21:26
Reklama KD Market

Trump zapowiada zdecydowaną walkę z epidemią opioidów

Prezydent Donald Trump, występując w poniedziałek w New Hampshire, zapowiedział surowe kary dla handlarzy narkotyków, w tym karę śmierci, uszczelnienie granic i zwiększenie nakładów na prewencję i leczenie w celu powstrzymania epidemii uzależnień od opioidów.
Strategia prezydenta zmierzająca do powstrzymania opioidowej epidemii jest trzystopniowa. Przewiduje ograniczenie popytu na te syntetyczne odpowiedniki takich narkotyków, jak morfina i heroina, poprzez silniejszą kontrolę i zmniejszenie o jedną trzecią w ciągu trzech lat liczby recept wypisywanych na te środki; radykalne ograniczenie przemytu narkotyków; w końcu upowszechnienie dostępu do leczenia odwykowego dla heroinistów i osób uzależnionych od opioidów.
Zgłoszona przez prezydenta obietnica objęcia leczeniem odwykowym osób korzystających z Medicaid, federalnego ubezpieczenia dla najuboższych, oznaczałaby dodatkowe wydatki z kasy federalnej rzędu miliardów dolarów w ciągu następnych 10 lat.
Prezydent Trump zapowiedział, że wspólnie z Kongresem będzie się starał wygospodarować na prewencję i leczenie odwykowe w sumie 6 mld USD w budżetach na lata fiskalne 2018 i 2019, oraz że wszystkie szkoły publiczne otrzymają antidotum Narcan.
Amerykański przywódca nie wykluczył także wytoczenia przez władze federalne procesów "niektórym producentom opioidów", jednak nie podał, na jakiej podstawie prawnej.
Trump, występując w mieście Manchester w stanie New Hampshire, który jest "strefą zero" opioidowej epidemii w USA i ważnym stanem na mapie wyborczej, zapowiedział zdecydowane rozprawienie się z gangami oraz uszczelnienie granic poprzez lansowaną przez niego jeszcze w kampanii wyborczej budowę gigantycznego muru na granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem.
"90 proc. heroiny w Ameryce pochodzi zza południowej granicy i może w końcu Demokraci się zgodzą, aby zbudować mur, aby trzymać te przeklęte narkotyki z daleka" -powiedział prezydent.
Trump, który podczas kampanii wyborczej często mówił o konieczności walki z epidemią uzależnienia od opioidów, takich jak 15 razy silniejszy od heroiny fentanyl, zapowiedział, że będzie się domagał kary śmierci dla handlarzy i przemytników narkotyków.
"Jeśli nie będziemy się ostro rozprawiać z handlarzami narkotyków, będzie to strata naszego czasu, a stanowczość obejmuję karę śmierci" – powiedział prezydent.
Według oficjalnych danych w 2015 roku z powodu przedawkowania opioidów i heroiny zmarły 33 tys. Amerykanów, a w 2016 r. już 42 tys.
Trump na spotkaniu, w którym uczestniczyły rodziny i bliscy ofiar epidemii opioidów, połączył tę epidemię z nielegalną imigracją.
Prezydent skrytykował władze z reguły rządzonych przez Demokratów "miast azylowych", czyli takich których władze odmawiają egzekwowania federalnego prawa imigracyjnego i nie wydają urzędowi imigracyjnemu osób nielegalnie przebywających w USA, nawet jeśli przebywają w miejskich aresztach w oczekiwaniu na rozprawę sądową.
Trump oskarżył władze "miast azylowych" o ochranianie "niebezpiecznych kryminalistów i wypuszczanie, nielegalnych imigrantów, handlarzy narkotyków, przemytników, członków gangów z powrotem do społeczeństwa".
Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)

Na zdjęciu: Donald Trump w New Hampshire fot.CJ Gunther/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama