Do tragicznego zdarzenia doszło na zachodnich przedmieściach Chicago. 15-letni chłopiec zginął pod kołami pociągu towarowego.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 6 marca około godz. 19.45. Straż pożarna odpowiedziała na zgłoszenie dotyczące ciała leżącego w okolicy torów, niecałe sto metrów na zachód od przejścia dla pieszych w okolicy Central Ave. Nieprzytomnego nastolatka przewieziono do szpitala La Grange Memorial, gdzie stwierdzono jego zgon. Władze nie ujawniły jego personaliów, wiadomo że był mieszkańcem Western Springs.
Policja próbuje ustalić przebieg wydarzeń. Wstępne śledztwo wykazało, że chłopak mógł wbiec pod koła jadącego pociągu.
(jm)
fot.Pexels
Reklama