Do dwóch niemal identycznych wypadków doszło podczas jednego dnia na przejazdach kolejowych w Riverside. Kierowcy – kobieta i mężczyzna pomylili torowiska z jezdnią i utknęli na torach. Łączy ich jeszcze jedno – oboje byli pijani.
18 lutego nad ranem około 30 metrów od przejazdu kolejowego przy Longman Road w podmiejskim Riverside utknął biały SUV. Policjanci przybyli na miejsce zaalarmowani zamknięciem się szlabanu, pomimo że nie przejeżdżał akurat żaden pociąg.
Okazało się, że w niedozwolonym miejscu tory próbowała przejechać 29-letnia Jacqueline A. Gonzales, która najechała na mechanizm uruchamiający szlaban oraz sygnalizację świetlną i dźwiękową na przejeździe. Z relacji policji wynika, że kobieta była mocno pijana i agresywna. Została aresztowana i oskarżona o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, jazdę po chodniku i po niewłaściwej stronie drogi. Kobieta tłumaczyła, że wjeżdżając na tory była przekonana, że wjeżdża na jezdnię.
Tego samego dnia wieczorem kierowca osobowego forda wjechał przez pomyłkę na torowisko w okolicy 2600 South Harlem, również w Riverside. 36-letni Jesse Muniz został zatrzymany przez policję kiedy próbował wydostać się z zaklinowanego na torach samochodu. Policjanci zauważyli, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Muniz został poddany testowi trzeźwości, który oblał. Został aresztowany pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu i korzystania z niewłaściwej strony jezdni.
(gd)
fot.bairli1/pixabay.com
Reklama