Kolejna masakra w Meksyku. 49 ciał porzuconych przy drodze
Ciała 43 mężczyzn i sześciu kobiet z obciętymi głowami, stopami i dłońmi zostały znalezione w północnym Meksyku. Stan, w jakim znajdują się zwłoki utrudnia lokalnym władzom identyfikację ofiar...
- 05/15/2012 01:52 PM
Ciała 43 mężczyzn i sześciu kobiet z obciętymi głowami, stopami i dłońmi zostały znalezione w miniony weekend przy ruchliwej trasie e niedaleko miasta Monterrey, w północnym Meksyku. Stan w jakim znajdują się zwłoki utrudnia lokalnym władzom identyfikację ofiar kolejnej fali przemocy, związanej z działalnością narkotykowych karteli.
Zobacz także: Meksyk. 18 ciał nad jeziorem odwiedzanym przez turystów
Jak informuje BBC, makabrycznego odkrycia dokonano w niedzielę nad ranem na trasie pomiędzy Monterrey i miastem Reynosa, położonym przy granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Część ciał znajdowała się w plastikowy workach, część porzucona była na poboczu drogi. Wszystkim ofiarom, wśród których jest 43 mężczyzn i sześć kobiet, obcięto głowy, dłonie i stopy co bardzo utrudnia identyfikację. Lokalnym władzom do tego pory nie udało się ustalić tożsamości żadnej z ofiar. Masowego morderstwa dokonano w nieznanej na razie lokalizacji, po czym ciał przywiezione zostały w rejon Monterrey.
Według meksykańskiej policji brutalnych morderstw dokonali członkowie rywalizujących gangów. Podobnie jak w poprzednich przypadkach zabójstw, przy ofiarach znaleziono symbole gangu Los Zetas, który kontroluje narkotykowy rynek w północnej części Meksyku i prowadzi wojnę z członkami karteli Sinaloa i Gulf.
To już trzeci tak makabryczny przypadek zabójstw w Meksyku w ciągu ostatnich 10 dni. Zaledwie tydzień temu nad popularnym wśród turystów jeziorem Chapala w zachodniej części kraju odkryto zmasakrowane zwłoki 18 osób. Na początku maja na przedmieściach Nuevo Loredo przy granicy z Teksasem policja odkryła 23 zmasakrowane ciała.
Od 2006 roku, kiedy meksykański rząd wypowiedział wojnę kartelom narkotykowym śmierć poniosło już blisko 50 tysięcy ludzi.
mp
Reklama