Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 01:54
Reklama KD Market

USA wracają do wydobycia pierwiastków krytycznych

Walka o minerały, bez których nie byłoby elektronicznego świata w znanej nam postaci, wkroczyła w nową fazę. USA, Unia Europejska i Japonia złożyły pozew przeciw Chinom, oskarżając ich o łamanie światowych...
Walka o minerały, bez których nie byłoby elektronicznego świata w znanej nam postaci, wkroczyła w nową fazę. USA, Unia Europejska i Japonia złożyły pozew przeciw Chinom, oskarżając ich o łamanie światowych zasad handlu w celu manipulowania cenami rzadkich pierwiastków. Poszło o 17 mało znanych pierwiastków, takich jak europ czy prazeodym, które spotykamy w sprzętach od telefonów komórkowych po wielkie turbiny wiatrowe. Śladowe ilości pierwiastków występują na całym świecie, ale rzadko ich wydobycie się opłaca. Chiny kontrolują obecnie 95 proc. rynku rzadkich pierwiastków i od 2010 roku ograniczają ich eksport. Obecnie zagraniczne firmy kupują od Państwa Środka pierwiastki krytyczne za cenę dwukrotnie wyższą niż nabywcy w Chinach, przez co firmy zachęca się do przenoszenia fabryk do Azji. Rosnące ceny i potencjalne zagrożenie załamania rynku przez chiński kaprys zachęca coraz więcej krajów do otwierania kopalń. Tak dzieje się m.in. w Kalifornii, gdzie spółka Molycorp wznowiła wydobycie w kopalni, będącej do 1980 roku największą kopalnią rzadkich pierwiastków na świecie. Analityk John Kaiser szacuje, że Chiny stracą przewagę i szanse na rynku wyrównają się za pięć lat. Złoża w Mountain Pass, w Kalifornii, około godziny na zachód od Las Vegas, odkryto w latach 40. XX wieku. Geolodzy szukający uranu trafili na bastnazyt, minerał zasobny w cer, lantan, itr. W połowie lat 80. powstała na miejscu kopalnia zaopatrywała w rzadkie minerały 60 proc. światowego rynku i popyt w USA w 100 procentach. Do jej powolnego upadku i zamknięcia w 2002 r. przyczyniły się zwiększona produkcja chińska i skażenie środowiska słoną, radioaktywną wodą. Ogólnie wydobycie rzadkich pierwiastków ma bardzo destrukcyjny wpływ na środowisko i dominację chińską na tym polu tłumaczy się lekceważeniem zdrowia, bezpieczeństwa i kontroli ekologów. Molycorp na renowację kopalni w Mountain Pass przeznacza 781 mln dol. Inicjatywa ma być opłacalna i odpowiedzialna z przyrodniczego punktu widzenia. Do końca 2013 spółka chce produkować 40 tysięcy ton minerałów rocznie. I nabywców nie brakuje, bo – jak mówi prezes firmy Mark Smith – Molycorp sprzedaje wszystko, co ma wydobyć, zanim jeszcze złoża opuszczą kopalnię. as (Wired) Zobacz też: Dakota Północna przeżywa gorączkę ropy KGHM przejmuje kanadyjskie złoża miedzi  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama