Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 20:22
Reklama KD Market
Reklama

Trump: FBI i resort sprawiedliwości upolityczniły proces śledczy

Prezydent USA Donald Trump oskarża FBI, które prowadzi śledztwo ws. Russiagate, o to, że jest do niego uprzedzone. W piątek napisał na Twitterze: "Główni szefowie i śledczy FBI i ministerstwa sprawiedliwości upolitycznili święty proces śledczy na korzyść Demokratów".

Trump dodał, że proces ten jest "przeciw Republikanom", a jeszcze niedawno "byłoby to nie do pomyślenia". Zapewnił, że w ministerstwie i FBI "szeregowi (pracownicy) to świetni ludzie!".

Reuters przypomina, że prezydent wyraził już wstępną zgodę i oczekuje się, że jeszcze w piątek Biały Dom zezwoli na opublikowanie kontrowersyjnego memorandum przygotowanego przez Republikanów na temat rzekomego złego nastawienia FBI i resortu sprawiedliwości do prezydenta w sprawie Russiagate.

AP podaje, że w tajnym dotąd memorandum Republikanie zarzucają FBI i ministerstwu niewłaściwe postępowanie we wstępnej fazie dochodzenia w sprawie ingerencji Rosji w wybory prezydenckie oraz kontaktów osób z otoczenia Trumpa z przedstawicielami Kremla.

Zdaniem Demokratów jest to element kampanii przeciw FBI i śledztwu w sprawie Russiagate, a zdaniem Republikanów dowód na tendencyjność śledczych zajmujących się tą sprawą - pisze Bloomberg.

FBI w oficjalnym piśmie ostrzegło przed upublicznieniem memorandum opartego na wyrywkowo dobranych informacjach tajnych i poufnych. Pojawiły się spekulacje, że mianowany przez Trumpa szef FBI Christopher Wray poda się do dymisji, jeśli Biały Dom pozwoli na opublikowanie tego dokumentu.

Poprzednik Wraya, zwolniony przez prezydenta w maju były szef Biura James Comey, zwrócił się w piątek na Twitterze do pracowników FBI, pisząc: "Nabierzcie otuchy". Historia dowodzi - dodał - "że na dłuższą metę kłamcy i krętacze nie wygrywają, tak długo, jak długo dobrzy ludzie stawiają opór".

Ataki samego prezydenta na FBI nasiliły się w grudniu, gdy śledztwo w sprawie Russiagate nabrało impetu; Trump napisał wtedy na Twitterze, że reputacja FBI "legła w gruzach", jest obecnie "najgorsza w historii", ale on "przywróci jej wielkość".

Sprawę krytyki pod adresem FBI skomentował w poniedziałek w artykule redakcyjnym "Wall Street Journal", który napisał: "Donald Trump jest swoim własnym najgorszym wrogiem, a jego twitterowe ataki na FBI są tego dobrym przykładem". (PAP)

fot.OLIVIER DOULIERY/POOL/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama