Polska szkoła im. gen. Władysława Andersa w Chicago d początku swojego istnienia wystawia jasełka. Świąteczne przedstawienie jest doskonałą okazją do wręczenia uczniom nagród za udział w konkursach, a także zebrania dodatkowych funduszy ze sprzedaży stroików i słodkości, które zasilają szkolny budżet.
Jasełka zatytułowane „Chrystus nam się narodził” w wykonaniu ponad stu uczniów Polskiej Szkoły Sobotniej im. gen. Władysława Andersa zostały tradycyjnie wystawione w niedzielę, w tym roku 17 grudnia, na tydzień przed Wigilią.
Na przedstawienie do szkolnego audytorium przybyło ponad 300 osób. Rodzice, pedagodzy, absolwenci oraz przedstawiciele organizacji polonijnych: Zygmunt Goliński, komendant Placówki 90. Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Chicago, Maria Chojnowski z Korpusu Pomocniczego Pań, Tadeusz Terlikowski z Dywizjonu 303, Wanda Juda – komisarz 13. okręgu Związku Narodowego Polskiego, Maria Emerle, Czesława Wolfe i panie Urszula Szatan i Teresa Wala, żony weteranów, którzy walczyli w Armii Andersa.
Przed przedstawieniem dyrektor Wanda Penar wręczyła dyplomy i nagrody. Jako pierwsi zostali uhonorowani laureaci szkolnego konkursu plastycznego „Czerwone maki” i „Niedźwiedź Wojtek, wyjątkowy żołnierz Armii Andersa”, następnie zwycięzcy konkursów pozaszkolnych: Adrian Cichowski, który zajął III miejsce w konkursie na plakat do filmu „Dwie korony” o św. Maksymilianie Kolbe oraz Anna Lind za II miejsce w dorocznym konkursie na najpiękniejszą szopkę krakowską, organizowanym przez chicagowskie Towarzystwo Przyjaciół Krakowa.
Dyrektor Penar z nieukrywaną dumą mówiła o tym, że „uczniowie rozsławiają imię szkoły podczas wydarzeń polonijnych”. Wykonana przez uczennicę szopka krakowska została wyeksponowana na scenie i stanowiła piękny element świątecznej dekoracji.
Wśród składanych tego dnia serdeczności nie zabrakło świątecznych życzeń opatrzonych wierszem od wicekonsula RP Piotra Semeniuka, które odczytała dyrektor Wanda Penar. Podziękowania skierowane do rodziców i komitetu szkolnego oraz przypomnienie o zbliżających się obchodach 40-lecia szkoły zakończyły oficjalną część programu.
Spektakl o narodzeniu Jezusa w Betlejem i spisku Heroda rozpoczął się melodią współczesną „Jest taki dzień”. Na scenę weszły przedszkolaki i dzieci z klasy zerowej, pierwszej i drugiej. W wykonaniu najmłodszych usłyszeliśmy znane pastorałki. Główne role zagrali licealiści Veronika Durek (Maryja) i Jakub Wyciszkiewicz (św. Józef). Veronika zachwyciła publiczność pięknym brzmieniem głosu, kiedy w scenie kulminacyjnej, podczas odwiedzin nowonarodzonego Jezusa, zaśpiewała kolędę „Gdy śliczna Panna”.
Od siedmiu lat za scenariusz jasełek odpowiada Wiesława Dziedzic, w opinii której „przekazywanie uczniom pięknych polskich tradycji – np. poprzez wystawiane jasełek – jest łatwiejsze”. Za tegoroczną scenografię, reżyserię i kostiumy poszczególnych scen były odpowiedzialne: Maria Serafin, Brygida Urban, Danuta Stec, Jadwiga Cisowska, Dorota Malinowska i Wiesława Dziedzic. Koordynatorem wydarzenia była dyrektor Wanda Penar.
Po jasełkach do sali nieoczekiwanie wkroczył św. Mikołaj z workiem pełnym prezentów, który szczodrze obdarował uczniów i nauczycieli. Była to ostatnia atrakcja niedzielnego popołudnia dla najmłodszych. Wystawiane od 39 lat jasełka w polskiej szkole im. gen. Władysława Andersa są wartością samą w sobie, ale dla dyrektor Penar bardzo ważni są również goście. – To jest najważniejsze, kiedy przychodzą goście i mogą opowiedzieć o wydarzeniu innym – powiedziała dyrektor.
Ewa Malcher
