Na razie otrzymał tytuł najwyższego wieżowca w Nowym Jorku, ale kiedy zostanie ukończony w 2014 roku będzie najwyższy w Stanach Zjednoczonych. Budynek powstający w miejscu zniszczonych...
Na razie otrzymał tytuł najwyższego wieżowca w Nowym Jorku, ale kiedy zostanie ukończony w 2014 roku będzie najwyższy w całych Stanach Zjednoczonych. Budynek powstający w miejscu zniszczonych 11 września 2001 roku wież pnie się w górę z imponującą szybkością.
W poniedziałek "Freedom Tower"ochrzczono najwyższą konstrukcją w Nowym Jorku, po tym, jak budowlańcy na wysokości 387 m zainstalowali stalową kolumnę. Tym samym wieżowiec o 6 metrów pobił the Empire State Building.
Finalnie budynek ma mieć 104 piętra (541,324 m) i uzyskać tytuł najwyższego budynku w Stanach Zjednoczonych odbierając go tym samym chicagowskiemu Williams Tower (442,264 m). Rekordowi, który ma paść przy tej okazji już towarzyszą kontrowersje związane ze 124-metrową iglicą, która znajdzie się na samym szczycie. Bez niej Freedom Tower vel One World Trade Center będzie musiał się pogodzić z drugą pozycją na liście najwyższych amerykańskich budynków.
Jak liczyć rekordową wysokość - spór nie ma końca i zajmuje nie tylko uwagę architektów i inżynierów, ale i mieszkańców obu metropolii. Wątpliwości co do tego, do kogo będzie należała palma pierwszeństwa zdaje się nie mieć burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomber, który podczas poniedziałkowego przemówienia powiedział m.in.:"Dziś nasze miasto pozyskało najwyższy budynek - nowy sens tego, jak jasna może być przyszłość".
Niekwestionowany tytuł najwyższego budynku na świecie należy do wieżowca w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (Burdż Dubaj mierzy 828 metrów).
Zobacz wideo z trwających osiem lat prac budowlanych
Redakcja
