Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 01:04
Reklama KD Market

Świąteczne „prezenty” od oszustów w mediach społecznościowych

Święta – czas relaksu, rodzinnych spotkań i wymiany prezentów. Ale tylko tych, które do nas dotarły! Czy można sobie wyobrazić coś gorszego, niż zamówienie długo poszukiwanego, kosztownego prezentu dla bliskiej osoby, który nigdy nie zostaje doręczony? Albo niespodziewana konieczność kupna nowego komputera, gdyż do dotychczasowego wkradło się oprogramowanie wymuszające okup (ang. ransomware)?

Podczas gdy dzieci dopisują ostatnie punkty na liście do Świętego Mikołaja, my mamy dla was listę najczęstszych oszustw spotykanych w mediach społecznościowych, która pozwoli wam zabezpieczyć siebie, swój komputer oraz portfel.

1. Podejrzane reklamy. Najczęściej widoczne są na marginesach stron internetowych lub na profilach naszych ulubionych mediów społecznościowych. Kuszą atrakcyjnymi ubiorami i jeszcze bardziej atrakcyjnymi cenami. Prawda jest jednak dużo mniej atrakcyjna. Zdjęcia dobrej jakości oraz interesująco brzmiące opisy towaru sprawiają wrażenie, że produkt jest lepszej jakości niż jest w rzeczywistości. Te same reklamy sprawiają, że bezmyślnie zamawiamy towary, które nie dotrą do nas w terminie, o ile w ogóle do nas dotrą. A więc zanim dokonasz zakupu na jakiejkolwiek stronie, sprawdź, czy jest ona autentyczna i uczciwa.

2. Wymiana prezentów. Nie z rodziną czy przyjaciółmi, ale z tajemniczym internautą. Trzymaj się z dala od tego oszustwa, które krąży w mediach społecznościowych. Głosi ono, że jeśli wyślesz do kogoś jeden prezent, możesz w zamian otrzymać do 36 prezentów. Ta praktyka to rodzaj piramidy, w której szanse na otrzymanie prezentów masz tylko wtedy, gdy zrekrutujesz do niej 6 osób, z których każdy kolejny zrekrutuje sześć nastŚwiąteczne prezenty od oszustów krążące w mediach społecznościowych

Święta – czas relaksu, rodzinnych spotkań i wymiany prezentów. Ale tylko tych, które do nas dotarły! Czy można sobie wyobrazić coś gorszego, niż zamówienie długo poszukiwanego, kosztownego prezentu dla bliskiej osoby, który nigdy nie zostaje doręczony? Albo niespodziewana konieczność kupna nowego komputera, gdyż do dotychczasowego wkradło się oprogramowanie wymuszające okup (ang. ransomware)?

Podczas gdy dzieci dopisują ostatnie punkty na liście do Świętego Mikołaja, my mamy dla was listę najczęstszych oszustw spotykanych w mediach społecznościowych, która pozwoli wam zabezpieczyć siebie, swój komputer oraz portfel.

1. Podejrzane reklamy. Najczęściej widoczne są na marginesach stron internetowych lub na profilach naszych ulubionych mediów społecznościowych. Kuszą atrakcyjnymi ubiorami i jeszcze bardziej atrakcyjnymi cenami. Prawda jest jednak dużo mniej atrakcyjna. Zdjęcia dobrej jakości oraz interesująco brzmiące opisy towaru sprawiają wrażenie, że produkt jest lepszej jakości niż jest w rzeczywistości. Te same reklamy sprawiają, że bezmyślnie zamawiamy towary, które nie dotrą do nas w terminie, o ile w ogóle do nas dotrą. A więc zanim dokonasz zakupu na jakiejkolwiek stronie, sprawdź, czy jest ona autentyczna i uczciwa.

2. Wymiana prezentów. Nie z rodziną czy przyjaciółmi, ale z tajemniczym internautą. Trzymaj się z dala od tego oszustwa, który krąży w mediach społecznościowych. Głosi ono, że jeśli wyślesz do kogoś jeden prezent, możesz w zamian otrzymać do 36 prezentów. Ta praktyka to rodzaj piramidy, w której szanse na otrzymanie prezentów masz tylko wtedy, gdy zrekrutujesz do niej 6 osób, z których każda kolejna namówi na to następnych sześć.
Piramidy tego typu są nielegalne, a ich uczestnicy mogą być obciążeni karami za oszustwo pocztowe. Dodatkowo otwieranie piramidowych linków może narazić twój komputer na ryzyko wirusów i złośliwego oprogramowania.

3. Strony pośredniczące w kupnie-sprzedaży. Niektórzy sprzedawcy mogą zwabić cię ofertami na stronach pośredniczących w sprzedaży towarów, do czego rzekomo używają firm Amazon czy eBay. Oszuści przekonują, że zanim wyślą towar, musisz dokonać przelewu lub dokonać wpłaty przedpłaconą kartą debetową lub podarunkową. To typowy przekręt. Zachowaj ostrożność i podejrzliwość za każdym razem, gdy ktoś prosi cię o przelew pieniędzy. Z reguły nigdy nie zobaczysz zamawianego towaru ani swoich raz przelanych pieniędzy. Zapamiętaj, nigdy nie płać za towar, którego nie widzisz na własne oczy i w miarę możliwości zawsze płać kartą kredytową.

4. Darmowe próbki towaru, a może nawet pełny produkt? Zaraz, zaraz, nie tak szybko, najpierw wymagane jest od ciebie wpisanie swoich poufnych danych. Bez względu na to, czy sprzedawca rozdaje karty podarunkowe, czy darmowe próbki, powstrzymaj się od podawania swoich informacji osobistych.

Scam Trackera BBB regularnie otrzymuje skargi od osób, które zapisały się na darmowe próbki („Płacisz tylko koszty wysyłki” – głosi reklama), a następnie zauważyły, że ich karta kredytowa została obciążona kilkakrotnie za towar, który miał być bezpłatny!

5. Podejrzane organizacje charytatywne. Oszuści potrafią wykorzystywać dobroczynność innych, zwłaszcza w okresie świąt. Liczba zbiórek internetowych i fałszywych akcji zwiększyła się od paru lat. Możesz nawet otrzymywać e-maile lub prywatne wiadomości z prośbą o datki na różne „szlachetne” cele. Zanim otworzysz serce i portfel, sprawdź najpierw wiarygodność organizacji charytatywnej na stronie give.org.

Poszukujesz firmy lub usługodawcy, chcesz złożyć skargę, wystawić ocenę przedsiębiorstwu, zgłosić próbę oszustwa, poczytać cenne wskazówki – polub nas w mediach społecznościowych.

Pamiętaj, by zgłaszać wszelkie próby oszustwa odpowiednim władzom, lecz również do naszej specjalnej jednostki Scam Tracker, aby ostrzec innych.

Cenne wskazówki, listy lokalnych firm według branży akredytowanych przez BBB oraz oceny przedsiębiorstw i organizacji charytatywnych w twojej okolicy, znajdziesz na stronie askbbb.org/chicago.

Polub nas na Facebooku, Twitterze, Instagramie i LinkedInie.

Steve Bernas

pełni funkcję dyrektora wykonawczego Better Business Bureau of Chicago and Northern Illinois od 2007 roku. Ukończył psychologię na Loyola University. Znakomity mówca, cytowany na łamach gazet i czasopism, często pełni rolę arbitra w sporach między niezadowolonymi klientami i chicagowskimi firmami. Urodził się w Brighton Park, południowo-zachodniej dzielnicy Chicago. Jego rodzice to Amerykanie polskiego pochodzenia urodzeni w Stanach Zjednoczonych.

fot.Pexels.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama