Wielki rodzinny festiwal i świąteczny spektakl „Betlejem dla świata” ponownie przyciągnął widzów, którzy szczelnie wypełnili salę, tym razem Vittum Theatre. Niezwykłe widowisko i niepowtarzalna atmosfera już od sześciu lat przyciągają polonijną społeczność w czasie rozpoczynającym okres świąt Bożego Narodzenia.
Spektakl zadziwiał egzotyką odległych nam kulturowo i obyczajowo pokazów tanecznych, przeplatanych polskimi tańcami regionalnymi. W tym roku były to tańce chińskie, greckie, hinduskie, a także nasze rodzime w wykonaniu Teatru Pieśni i Tańca „Wici”. Wszystko to zostało połączone widowiskiem nawiązującym do tradycyjnych jasełek. Widzowie pamiętający przedstawienia z poprzednich lat wspominali tancerzy i muzyków prezentujących przy bo bożonarodzeniowej stajence tańce afrykańskie, rosyjskie, irlandzkie, mongolskie czy hiszpańskie.
Jak na festiwal przystało, przedstawienie było jego centralną osią, ale działo się wiele także poza sceną. Na świątecznych stoiskach, rozstawionych w teatralnych korytarzach, można było nabyć bombki, stroiki, ornamenty. Dzieci, za namową rodziców, bardzo chętnie pozowały do zdjęć z mikołajem i każdy maluch otrzymał prezent.
Publiczność gromkimi oklaskami wyrażała swoje uznanie dla występujących tancerzy i aktorów. Wielka w tym zasługa Teatru „Scena Polonia” i jej dyrektor Kingi Modjeskiej, która potrafiła przedstawić znaną nam wszystkim opowieść w odmienny, niestandardowy sposób, w bardzo ciekawej ekspresji artystycznej. Wspaniałą scenografią zajęli się Małogrzata Gul-Smutek oraz Maksymilian Dolecki, a kostiumy wyczarowały Karolina Drwal i Ewa Judka.
Wśród zaproszonych do współpracy gości byli artyści: Anna Dolecki, Sylwia Kawa, Małgorzata Kwaśniewicz, Edyta Luckos, Patrycja Tyszka, Bartosz Kasza, Artur Michałowicz, Magdalena Kopras i Joanna Cholewa-Minorczyk oraz grupy taneczne: Centrum Ekspresji Artystycznej „Szepty”, Meher Dance Academy, Teatr Tańca „Wici”, Yang Dance Academy i Studio Teatralne Modjeska. W roli Jezuska wystąpili Kiara Kopras i Giuliana Minorczyk.
Wysprzedane bilety na oba przedstawienia świadczą o zainteresowaniu i przekonaniu, że„Betlejem dla świata” nie zna granic.
Ewa Malcher
