Wiosenny atak zimy na wschodnim wybrzeżu
Zimowa zaatakowała w poniedziałek północno-wschodnią część USA. W niektórych stanach wschodniego wybrzeża grubość pokrywy śnieżnej przekroczyła 30 cm. Ciężki, mokry śnieg uszkodził w wielu miejscach sieć energetyczną. Bez prądu jest kilkadziesiąt tysięcy domów w stanach Pensylwania i Nowy Jork.
- 04/24/2012 06:00 AM
Zimowa zaatakowała w poniedziałek północno-wschodnią część USA. W niektórych stanach wschodniego wybrzeża grubość pokrywy śnieżnej przekroczyła 30 cm. Ciężki, mokry śnieg uszkodził w wielu miejscach sieć energetyczną. Bez prądu jest kilkadziesiąt tysięcy domów w stanach Pensylwania i Nowy Jork.
Synoptycy z Krajowe Centrum Meteorologicznego przyznają, że tak intensywne opady śniegu o tej porze roku należą do rzadkości. Poniedziałkowy atak zimy to pierwsze od 1928 roku tak poważne anomalia pogodowe. Rozległy front atmosferyczny, który przyniósł ze sobą atak zimowej aury, obejmuje swym zasięgiem wschodnie wybrzeże USA od Nowego Jorku, przez Pensylwanię po zachodnią część stanów Wirginia i Maryland.
W wielu miejscowościach z powodu intensywnych opadów śniegu w poniedziałek odwołane zostały zajęcia w szkołach. Grubość pokrywy śnieżnej w zachodniej części stanu Nowy Jork i Pensylwanii wynosi miejscami 30 cm.
W wielu ciężki mokry śnieg doprowadził do uszkodzenia sieci energetycznej. Bez prądu w poniedziałek rano było w sumie 75 tysięcy domów.
W stanach Maine i New Hampshire mieszkańcy zmagają się natomiast z intensywnymi opadami deszczu. W wielu miejscach ogłoszono stan zagrożenia powodziowego.
mp
Reklama