Ewa Malcher
Zwycięstwo niespodzianka
Jak opowiada nam Olivia, urodzona w USA córka imigrantów z Polski, wszystko zaczęło się od większego projektu realizowanego przez jej klasę w szkole podstawowej Palos East w Palos Heights (na południowym przedmieściu Chicago). – Zgłosiłyśmy nasz pomysł nie spodziewając się w ogóle zwycięstwa. I wygrałyśmy – cieszy się Olivia.
Oryginalnie planowały grę o dinozaurach, ale ostatecznie zdecydowały się na piratów i poszukiwanie skarbów, ponieważ uznały, że gra zainteresuje i chłopców, i dziewczęta. Swój projekt przedstawiły 21 listopada 2016 r. podczas dorocznej wystawy gier i zabawek na Navy Pier. W imprezie pod nazwą Chicago Toy & Game Fair’s/Young Inventor Challenge wzięło udział ponad 200 młodych wynalazców i projektantów z całego kraju w wieku od 6 do 18 lat. A więc konkurencja była ostra.
Jednak to właśnie pomysł „Statku skarbów” spodobał się jurorom oraz przedstawicielom firm Pressman Toy Corp. i Target. Olivia i Brynna nie tylko wygrały konkurs, ale otrzymały propozycję współpracy z obiema firmami, by wprowadzić grę na rynek. – To niesamowite, nie do wiary. Czasem myślę, że śnię. A równocześnie jestem dumna z siebie i z mojej koleżanki – podkreśla Olivia.
W ramach swojej wielkiej nagrody Olivia i Brynna odwiedziły w lutym tego roku Nowy Jork, gdzie wzięły udział w dorocznym balu organizacji Kobiet w Przemyśle Zabawkowym i odwiedziły nowojorskie Targi Zabawek i Gier, a w sierpniu siedzibę główną firmy Target w Minneapolis w stanie Minnesota.
Praca nad prototypem
Po świętowaniu zwycięstwa rozpoczął się żmudny i trudny okres pracy nad rozwijaniem i udoskonalaniem prototypu. Przez pół roku, raz w tygodniu przez około godzinę, młode wynalazczynie pracowały nad zasadami gry i jej poszczególnymi elementami biorąc udział w wideokonferencjach z Jeffem Pinskerem z firmy Pressman. – Pamiętam, jak wprowadzane były zmiany, by gra nabrała bardziej strategicznego charakteru i nie była tylko grą losową – opowiada nam ojciec Olivii Tomasz Wasilewski.
Natomiast Beata Wasilewska podpowiada, że praca nad projektem była ogromnym poświęceniem ze strony córki. – Oprócz codziennych obowiązków, normalnych zajęć i odrabiania lekcji do szkoły amerykańskiej i polskiej Olivia musiała wykonać porcję zadań dla Jeffa.
Zostań piratem
Zwieńczeniem wysiłków i wyrzeczeń było powstanie interaktywnej, trójwymiarowej gry planszowej dla czterech graczy w wieku od lat ośmiu wzwyż, składającej się m.in. z mapy ukrytych skarbów i zamykanych skrytek, w których można schować bogactwa przed innymi piratami. Szczęśliwy rzut kostką pozwala zyskać przewagę nad oponentami, ale jeśli brakuje nam dobrej strategii, to zamiast skarbu trafi nas armatnia kula. Wygrywa ten, kto odbierze skarby pozostałym piratom.
Rośnie popularność
„Ship of Treasures” ma świetne recenzje na fachowych portalach i na blogach dla graczy. Wynalazczynie i ich projekt przedstawiły już wszystkie główne kanały telewizyjne i inne media, a nawet „Forbes Magazine”. Na pudełku widnieje portret obu wynalazczyń w pirackich czapkach i napis: „Gra, która zwyciężyła w konkursie, wynaleziona przez dwie dziesięciolatki”. Gra zadebiutowała 1 października br. w sklepach Target, które mają wyłączność na jej sprzedaż i marketing. Od tamtej pory sprzedanych zostało ponad 30 tys. sztuk. (w cenie od 19,99 dol. do 24,99 dol.).
Pamiętając zmarłą koleżankę
Olivia i Brynna otrzymują po 2,5 proc. od sprzedaży, z czego 10 proc. przeznaczyły na rzecz dziecięcego szpitala Ann & Robert H. Lurie w Chicago. Dar upamiętnia koleżankę z klasy – Sofie Shields, która chorowała na raka i zmarła w ubiegłym roku w wyniku groźnych powikłań.
17 listopada podczas uroczystej gali na Navy Pier Olivia i Brynna odebrały nagrodę „Młodego wynalazcy roku 2017” i wręczyły przedstawicielom kliniki Lurie pierwszy czek na kwotę 1643 dol. i 48 centów. Czek na taką sama sumę przekazali na rzecz Lurie przedstawiciele firmy Pressman.
Jest nowy pomysł, ale...
Mimo wspaniałych osiągnięć i zaszczytów Olivia Wasilewski pozostaje normalną i skromną jedenastolatką, która lubi czytać, grać na gitarze, śpiewać, rysować oraz uczyć się chemii, geografii i historii, i oczywiście... grać w „Ships of Treasure”, choć przeważnie pokonuje ją młodszy brat Mateusz.
Na pytanie, czy ma już pomysł na nową grę, odpowiada twierdząco, ale zaznacza, że to na razie tajemnica. – W tej chwili jestem bardzo skoncentrowana na popularyzowaniu „Statku skarbów” i na nauce w szkole. Realizacja następnego pomysłu musi poczekać – mówi nam Olivia.
Olivia, gratulujemy!
Alicja Otap
[email protected]
Zdjęcia z arch. rodziny Wasilewskich, Ewa Malcher
