Alicja Otap
Władze Uniwersytetu Northwestern i policja wzmocniły środki bezpieczeństwa na kampusie uczelni w śródmieściu Chicago, gdzie ostatnio doszło do napadów rabunkowych – dwóch w październiku i jednego w sierpniu.
Niezwiązana z uczelnią kobieta została napadnięta 10 października wieczorem, gdy wsiadła do windy na 8. piętrze parkingu w okolicy 200 East Huron Street. W kabinie znajdowały się dwie osoby, które odebrały ofierze telefon i wypchnęły ją z windy.
Dwa dni wcześniej, również w godzinach wieczornych, student prawa Northwestern University został pobity i obrabowany z komórki i laptopu w rejonie skrzyżowania ulic Superior i Fairbanks. Wśród napastników była przynajmniej jedna kobieta. Student odniósł lekkie obrażenia; pomoc medyczną otrzymał w pobliskim szpitalu.
Policja chicagowska upubliczniła zdjęcie z kamery monitoringu przedstawiające Afroamerykanów podejrzanych o napad na studenta; jest wśród nich jedna kobieta.
Natomiast w sierpniu pobita i obrabowana została pracownica naukowa NU, gdy czekała na autobus w obrębie śródmiejskiego kampusu uczelni. Aktualnie rejon jest patrolowany przez większą liczbę funkcjonariuszy służb ochroniarskich i chicagowskiej policji.
Dodatkowo władze uczelni zorganizowały spotkania z policją dla studentów i kadry naukowej poświęcone kwestiom bezpieczeństwa.
(ao)
