Polonijna uroczystość w Pulaski Woods w 238. rocznicę śmierci bohatera dwóch narodów
- 10/15/2017 03:42 PM
Wydział na stan Illinois Kongresu Polonii Amerykańskiej oraz Radio Na Góralską Nutę zaprosiły Polonię na uroczystość złożenia kwiatów oraz modlitwę przy pomniku poświęconym bohaterowi dwóch narodów – gen. Kazimierzowi Pułaskiemu. Spotkanie odbyło się w środę, 11 października, w 238. rocznicę śmierci generała, o godz. 12.00 w parku Pulaski Woods, koło miejscowości Willow Springs.
Ceremonię rozpoczął wspólną modlitwą ojciec Michał Blicharski. Przy obelisku głos zabrał m.in. prezes KPA na stan Illinois Mirosław Nidziński: – Cieszymy się, że Polonia pamięta o tym wybitnym bohaterze Polski i Stanów Zjednoczonych. Składamy dzisiaj hołd w imieniu Kongresu. Po raz pierwszy dowiedziałem się, że jest tutaj taki obelisk. Mam nadzieję, iż zapoczątkowana dzisiaj tradycja będzie kontynuowana. Wiceprezes KPA Bogdan Strumiński dodał: – Przywracamy tutaj pamięć nie tylko o generale Pułaskim, ale o wszystkich żołnierzach walczących o niepodległość Ameryki, jak i Polski.
Przedstawiciel Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, komendant Zygmunt Goliński, raportował: – Generale Kazimierzu Pułaski, my, weterani, oddajemy ci hołd i kontynuujemy chwałę i honor, którą ty zaprezentowałeś na tej ziemi.
Wśród przybyłych na uroczystość byli także przedstawiciele Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich wraz z pocztem sztandarowym.
Pomysłodawca i inicjator uroczystości Andrzej Gędłek serdecznie podziękował uczestnikom za przybycie i wyraził nadzieję, że w przyszłym roku zgromadzi się w tym samym miejscu znacznie większa liczba Polonii: – W roku 1930, trzynastego lipca, podczas odsłonięcia obelisku zgromadziło się tutaj 35 tysięcy ludzi, a wiadomo, że mieli w tamtych czasach większy problem z dostaniem się tutaj.
Po części oficjalnej nadszedł czas na prywatne rozmowy. Opiekujący się prywatnie pomnikiem pan Kazimierz Fryzowicz z córką Iwoną Klimowską opowiadał o tym, jak stara się utrzymać obelisk w należytym porządku. Nie ma łatwego zadania. Zalesiony teren na uboczu w parku nie ułatwia prac. Tym bardziej że miejsce to jest bardzo mało znane polonijnej społeczności, nawet tej zamieszkującej licznie pobliskie miejscowości.
Granitowy obelisk stoi w kompleksie leśnym niedaleko miasteczka Willow Springs. Na kamiennej płycie, przypominającej stylistyką nagrobek, twórca napisał po angielsku: „Dedykowany generałowi brygady, hrabiemu Kazimierzowi Pułaskiemu, bohaterowi rewolucji amerykańskiej”. I data – „13 lipca 1930 roku”.
Na dobrą sprawę do dzisiaj nie wiadomo, kto postawił obelisk. Jednak za sprawą Andrzeja Gędłka, dyrektora krajowego Kongresu Polonii Amerykańskiej, wiceprezesa KPA, IL Bogdana Strumińskiego i oczywiście Kazimierza Fryzowicza – jest nadzieja, że w 87 lat od powstania monumentu upamiętniającego generała – to miejsce zaistnieje ponownie na polonijnej mapie aglomeracji.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Reklama