Niedawno okazało się, że wywodzące się z Afryki Zachodniej oszustwo polegające na próbach sprzedaży amerykańskim konsumentom nieistniejących szczeniaków i innych zwierząt jest bardziej rozwinięte, niż początkowo myślano. Według najnowszego raportu BBB przekręt rozprzestrzenił się już na taką skalę, że praktycznie każdy szukający domowego pupila przez internet może paść ofiarą oszustwa i stracić od kilkuset do wielu tysięcy dolarów.
Większość ofiar połyka haczyk patrząc na zdjęcia milusińskich terierów, miniaturowych buldogów i puchatych szczeniaków, inni przeświadczeni są, że kupują kocięta, papugi i inne zwierzaki, które zostaną im doręczone prosto do domu.
Przestępcy udający sprzedawców zwierząt zawsze domagają się opłaty z góry za wysyłkę, ubezpieczenie oraz inne koszty związane z transportem. Jeżeli raz wyślesz pieniądze, są duże szanse, że nigdy nie zobaczysz ani wymarzonego zwierzaka, ani swoich pieniędzy.
Mieszaniec Plainfield z Illinois niedawno stracił prawie 650 dol. kupując szczeniaka, którego córka upatrzyła sobie w internecie. Gdy mężczyzna uważnie sprawdził listing w internecie, okazało się, że te same zdjęcia słodkiego szczeniaka znajdują się na stronie Pintrest z 2008 roku.
Doświadczenie konsumenta jest świetnym przykładem tego, jak nie dać się nabrać. Złodzieje żerują na emocjach, które często prowadzą do impulsywnych decyzji o kupnie. Na to właśnie czekają oszuści, którzy proszą o bezzwłoczny przelew pieniędzy lub zapłatę w nietypowej formie, np. kartą podarunkową.
Niestety wiele osób nie ma tego szczęścia, co wspomniany konsument z Plainfield. Mało kto decyduje się na sprawdzenie autentyczności oferty i zdjęć zwierząt w internecie. Nie tylko indywidualni miłośnicy zwierząt, ale tysiące ludzi w kraju i za granicą padają ofiarą oszustwa „na szczeniaka”. Wystawiane na sprzedaż zwierzęta najczęściej nie istnieją lub ich zdjęcia są skradzione ze stron autoryzowanych hodowców.
Większość oszustw tego typu ma swój początek w Kamerunie w Afryce Zachodniej. Tamtejsi oszuści mają oczywiście swoich ludzi w USA, którzy odbierają przelewy wysłane przez Western Union lub MoneyGram.
Co najmniej 80 procent internetowych reklam zwierzaków na sprzedaż może być fałszywa. Istnieją setki, a nawet tysiące takich podrobionych stron internetowych oferujących zwierzęta na sprzedaż – w tym wiele stron zarejestrowanych tylko w ciągu ostatnich paru miesięcy. Praktycznie wszystkie zdjęcia, jak również opisy zwierząt są kopiowane z uczciwych stron hodowców lub po prostu zmyślone.
Złodzieje chcą kontaktować się tylko e-mailem, SMS-em lub telefonicznie. Wszelkie prośby o spotkanie na żywo i zobaczenie zwierząt przed zakupem są odrzucane.
Złodzieje cały czas żądają od ofiar dodatkowych opłat, tłumacząc je kosztami transportu i opieki nad zwierzęciem podczas transportu.
Najbardziej narażeni na oszustwo są starsze nastolatki oraz dwudziestolatki.
Internetowe wyszukanie zdjęcia zwierzaka może pomóc zidentyfikować oszukańcze oferty.
Jeżeli planujesz kupno zwierzaka, zastosuj się do następujących wskazówek BBB:
sprawdź opinię sklepu oraz sprzedawcy, zanim dokonasz jakiejkolwiek wpłaty. Sprawdź ocenę firmy i opinie konsumentów na stronie BBB pod adresem bbb.org
Jeżeli to możliwe, osobiście odbierz szczeniaka. Oszustwa „na szczeniaka” bazują na wierze konsumenta, że zwierzęta zostaną im dostarczone pod drzwi.
– Zachowaj ostrożność kupując szczeniaka od nieznanego sprzedawcy, zwłaszcza gdy cena jest wyjątkowo niska.
– Unikaj dokonywania przelewów pieniężnych i używania przedpłaconych kart podarunkowych jako form zapłaty za transport zwierzaka. Zawsze korzystaj z karty kredytowej, która zapewnia ochronę konsumencką, której nie oferują inne źródła płatności.
– Zdobądź informacje na temat adopcji zwierząt w twojej okolicy. Dowiedz się wszystkiego na temat opłat, pozwoleń i wymaganych licencji. Czy opłaty związane z posiadaniem zwierzaka kolekcjonuje sprzedawca czy lokalna agencja rządowa?
– Jeżeli nie zależy ci na psie czystej rasy, rozważ zaadoptowanie czworonoga ze schroniska. Psy z przytułków są tańsze od rasowych i często mają mniej problemów zdrowotnych.
– Jeżeli podejrzewasz oszustwo, bezzwłocznie zgłoś to naszej specjalnej jednostki BBB Scam Tracker.
Więcej ważnych informacji dla konsumenta można znaleźć bezpłatnie pod adresem www.as.bbb.org. Odwiedź nas również na Facebooku, Twitterze i Pintereście.
Ewa Malcher
