Alicja Otap
Mieszkaniec Hobart w stanie Indiana, oskarżony o seksualne wykorzystywanie zwierząt, podczas rozprawy zwrócił się do sądu o zwolnienie go z aresztu. Zoofil poprosił sędziego o zgodę na tzw. chemiczną kastrację.
47-letni mieszkaniec Hobart, Michael Bessigano ma długą historię seksualnego wykorzystywania zwierząt, sięgającą lat 90. ubiegłego wieku. Mężczyzna był wielokrotnie aresztowany za uprawianie seksu ze zwierzętami i ściąganie z internetu pornografii z udziałem zwierząt. W styczniu br. został po raz kolejny aresztowany za posiadanie pornografii zoofilskiej.
W zeszłym miesiącu adwokat Bessigano zwróciła się do sądu o zwolnienie go z więzienia w zamian za poddanie się jej klienta tzw. chemicznej kastracji, polegającej na przyjmowaniu leku obniżającego poziom testosteronu. 14 września zoofil został przesłuchany przed sądem powiatu Lake.
Prawniczka mężczyzny, Jennifer Soble, argumentowała, że jej klient nie stanowi żadnego zagrożenia dla ludzi, a jego nietypowe upodobania seksualne mają korzenie w wyjątkowo traumatycznym dzieciństwie. Prokuratura sprzeciwia się zwolnieniu Michaela Bessigano i żąda dla niego kary dwóch lat więzienia i nadzoru kuratorskiego.
(gd)
