W rozmowie telefonicznej z szefem hiszpańskiego rządu Mariano Rajoyem prezydent USA Donald Trump zaproponował "wszelką niezbędną pomoc" w śledztwie po zamachach w Barcelonie i Cambrils - poinformował w piątek Biały Dom.
Trump zadeklarował pomoc USA w postawieniu przed sądem sprawców ataków w Katalonii. Jak poinformował w komunikacie Biały Dom, prezydent USA przekazał także kondolencje ofiarom zamachów i ich rodzinom.
Już w czwartek prezydent Donald Trump napisał na Twitterze, że potępia zamach w Barcelonie, i zapewnił, że USA uczynią wszystko, by pomóc Hiszpanii. Wcześniej pomoc władzom Barcelony zaoferował sekretarz stanu USA Rex Tillerson.
W czwartek po południu kierowca furgonetki wjechał w tłum na promenadzie Las Ramblas w centrum Barcelony, zabijając co najmniej 13 osób i raniąc około 130 osób. W piątek nad ranem w Cambrils nad Morzem Śródziemnym napastnicy wjechali samochodem w grupę ludzi, raniąc siedem osób. Jedna z nich zmarła w szpitalu. (PAP)
Reklama