Im bliżej grudnia, tym atmosfera wokół dzienników elektronicznych (Elektronik Jogging Device,ELD) robi się coraz bardziej nerwowa. Wiadomo, że od 18 grudnia elektroniczne dzienniki pokładowe mają być obowiązkowe, zaś ci, którzy nie dostosują się do nowego prawa, nie będą mogli wykonywać zawodu.
Od paru tygodni otrzymujemy telefony od zdezorientowanych właścicieli firm transportowych z pytaniami dotyczącymi tej właśnie kwestii. Co ciekawe, przeglądając amerykańską prasę, zajmującą się naszą profesją, zauważyliśmy, że Amerykanie mają dokładnie takie same problemy, a sprowadzają się one do trzech podstawowych pytań, na które postaramy się tutaj odpowiedzieć.
1. „Słyszałem od kolegów, że ELD będą obowiązywały dopiero od 2019 r., czy to prawda?“
Niestety, w świetle obecnych informacji, nie jest to prawdą. Faktem jest, że od momentu wprowadzenia nowego prawa, czyli od roku 2015, FMCSA co jakiś czas nanosi jakieś poprawki i wyjątki, ale dla 99,9 procent firm transportowych prawo to pozostaje bez zmian. Przyczyna plotek jest prozaiczna; otóż w ostatnich tygodniach do Kongresu wpłynęła propozycja ustawy, aby wspomniana data wprowadzenia ELD została przesunięta na grudzień 2019 roku. Propozycja spotkała się nawet ze sporym poparciem, ale niestety od momentu jej zgłoszenia zapadła głucha cisza, a czas ucieka. Do finałowej daty pozostało niecałe cztery miesiące, więc raczej zamiast czekać na cud ze strony prawodawców, lepiej kupić potrzebny sprzęt i powoli przystosowywać się do nowej rzeczywistości.
2. „Firmy, które mają mniej niż 10 trucków nie muszą mieć ELD?”
Nieprawda. Każda, nawet jednoosobowa firma transportowa musi posiadać ELD na pokładzie ciężarówki.
3. „Kolega kupił ciężarówkę z 1999 roku, bo twierdzi, że te starsze niż 2000 rok nie muszą mieć ELD, czy to prawda?”
Jeszcze do połowy lipca było to prawdą. Pierwsza wersja ustawy mówiła, że wszystkie modele ciężarówek z roku 1999 i starszych (co można było udowodnić wskazując numer VIN, który zawiera również rok produkcji), nie są zobowiązane do posiadania ELD.
Jednakże w połowie lipca agencja zmieniła interpretację i obecnie obowiązujące prawo mówi, że ciężarówki, które są wyposażone w silniki z roku 1999 lub starsze, są zwolnione z obowiązku posiadania elektronicznych dzienników pokładowych.
Czyli nie rok modelu kabiny, a rok modelu silnika decyduje o tym, czy właściciel musi posiadać ELD. Kierowca nie będzie musiał mieć przy sobie dokumentacji świadczącej o roku silnika, ale taka dokumentacja będzie musiała znajdować się w biurze firmy.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers!!!
Reklama