Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 03:19
Reklama KD Market

Zalane przedmieścia, zalane piwnice

/a> fot.Dan Peled/EPA


Zalane północne przedmieścia i tysiące mieszkańców bez prądu – to wynik potężnego frontu burzowego, który nawiedził okolice Chicago w nocy z 11 na 12 lipca, a w niektórych rejonach przedłużył się do popołudnia.

Ostrzeżenie przeciwpowodziowe wydane przez Krajowe Centrum Meteorologiczne, obowiązywało w powiatach Lake, McHenry, Kane, DuPage i Cook. Najwięcej deszczu – ponad 6 cali spadło w powiecie Lake. Z brzegów wystąpiła rzeka Des Plaines i jezioro Fox, zalewając drogi, parkingi i piwnice domów. Władze ostrzegały właścicieli zalanych piwnic przed wchodzeniem do nich, ponieważ groziło to porażeniem prądem.

W okolicy Wonder Lake nad ranem odnotowano burzę gradową z wiatrem, którego prędkość osiągała nawet 60 mil na godzinę. W miejscowości Lake Bluff kilku kierowców musiało opuścić zalane samochody w okolicy Route 176 na zachód od Route 43. Wstrzymane zostały kursy pociągów Metry na trasie Fox Lake-Liberyville. Tuż przed 8 rano Amtrak zawiesił serwis z Chicago do Milwaukee. Na lotnisku O'Hare odwołano 435 lotów, a na Midway – 18.

Prawie 15 tys. mieszkańców powiatów Lake, Kane, McHenry i Cook było pozbawionych prądu.

(jm,gd)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama