Dariusz Cisowski
Na nadzór kuratorski skazana została kobieta, która w 2015 r. wyrzuciła noworodka z ósmego piętra. Sąd wziął pod uwagę młody wiek matki oraz fakt, że pochodzi z imigranckiej, muzułmańskiej rodziny.
11 listopada 2015 r. mieszkaniec budynku w okolicy 800 West Eastwood w Chicago znalazł na trawniku zakrwawione niemowlę. Dziewczynka zmarła w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wyniku upadku z wysokości. Policja ustaliła, że dziecko zostało wyrzucone zaraz po urodzeniu z ósmego piętra budynku przez 19-letnią wówczas Mubashrę Uddin.
Uddin została aresztowana. Sędzia, który określił jej czyn jako „ekstremalnie zły i okrutny”, wyznaczył kaucję w wysokości 275 tys. dolarów. Kobieta spędziła w areszcie 603 dni. W zeszły czwartek sąd skazał Mubashrę Uddin na cztery lata nadzoru kuratorskiego i 579 dol. grzywny.
Kobieta przyznała się do wyrzucenia dziewczynki przez okno bezpośrednio po urodzeniu jej w swoim pokoju. Kobieta utrzymywała ciążę w tajemnicy przed rodzicami, z którymi mieszkała – religijnymi imigrantami z Pakistanu, którzy nie tolerowali jej związku z ojcem dziecka. Zdaniem sędziego Mubashra Uddin wyrzucając dziecko działała w stanie ograniczonej świadomości i silnego stresu, bojąc się reakcji rodziców.
(gd)
