Polak poszukiwany w Chicago zatrzymany w Poroninie
Andrzej Rybka od siedmiu lat poszukiwany był przez policję w związku ze spowodowaniem wypadku, w którym zginęło dwóch pasażerów samochodu, który po pijanemu prowadził. Polak zatrzymany został w tym tygodniu zatrzymany w Poroninie koło Zakopanego i oczekuje na ekstradycję do USA.
- 03/02/2012 02:17 AM
Andrzej Rybka od siedmiu lat poszukiwany był przez policję w związku ze spowodowaniem wypadku, w którym zginęło dwóch pasażerów samochodu, który po pijanemu prowadził. Polak zatrzymany został w tym tygodniu zatrzymany w Poroninie koło Zakopanego i oczekuje na ekstradycję do USA.
Informację o aresztowaniu poszukiwanego przez policję i FBI Polaka potwierdził rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch. Jak poinformował dziennik Chicago Tribune, Andrzej Rybka został aresztowany we wtorek w rodzinnym Poroninie. W środę złożony został wniosek o jego ekstradycję do Chicago. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie minister sprawiedliwości. Wiele wskazuje jednak, że już niebawem Andrzej Rybka odpowie przed sądem w Chicago za spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie osoby oraz za ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Do tragicznego zdarzenia doszło 10 października 2004 roku w okolicy 6000 South Archer Ave, w południowo-zachodniej części Chicago. Jak przypomina dziennik Chicago Tribune, 21-letni wówczas mieszkaniec Hickory Hills, Andrzej Rybka uderzył swym BMW w przydrożny słup. Pod wpływem uderzenia samochód został rozcięty niemal na połowę. Według świadków Rybka jechał z dużą prędkością i przejechał przez czerwone światło. Po uderzeniu Polak w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, uciekł z miejsca zdarzenia. Dwóch 18-letnich pasażerów prowadzonego przez Andrzeja Rybkę samochodu poniosło śmierć w wypadku.
Polak uciekł ze Stanów Zjednoczonych w dwa dni po wypadku na pokładzie samolotu linii Swiss Air z Nowego Jorku do Zurychu. Niespełna trzy tygodnie później pod adresem Andrzeja Rybki sformułowano formalne zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. FBI wydało nakaz zatrzymania Polaka w 2005 roku.
Nazwisko Andrzeja Rybki trafiło na listę osób poszukiwanych. FBI otrzymało od anonimowego informatora informację, że mężczyzna wrócił do Polski i przebywa w Poroninie. Według „Tygodnika Podhalańskiego” w 2005 roku polska policja była o krok od zatrzymania Rybki. Poszukiwanemu udało się jednak zbiec.
W ciagu najbliższych tygodni Andrzej Rybka najprawdopodobniej zostanie przekazany FBI w Chicago.
mp
Zobacz także:
Kto jest sprawcą śmierci Artura Rękasa z Chicago?
Kierowca samochodu, w którym zginął A.Rękas, poszukiwany
Reklama