Nowy Jork. Raport o "postępach" nauczycieli krytykowany przez pedagogów
Za kilka dni światło dzienne ujrzy raport z oceną pracy nauczycieli szkół publicznych za rok szkolny 2009 - 2010. Cenzurkę wystawia się pedagogom na podstawie wyników testów przeprowadzonych wśród ich uczniów...
- 02/29/2012 07:26 PM
Za kilka dni światło dzienne ujrzy raport z oceną pracy nauczycieli szkół publicznych za rok szkolny 2009 - 2010. Cenzurkę wystawia się pedagogom na podstawie wyników testów przeprowadzonych wśród ich uczniów. Nauczyciele, nawet ci z pierwszej setki, są zdania, że bardzo łatwo o niesprawiedliwy wynik.
Za kryterium oceny przyjęto oczekiwania i skonfrontowano je z wynikami uczniów. Noty wystawiono 12 tys. pedagogów z Nowego Jorku na podstawie 17 800 raportów.
Listę 25 najlepszych nauczycieli z trzyletnim lub większym stażem otwiera 12. pedagogów z nowojorskiego Queensu i 7. z Brooklynu. Jak uwidacznia zestawienie, zawód jest zdominowany przez młode kobiety, które zmagają się z trudną młodzieżą i dziećmi uczęszczającymi do szkół publicznych w Wielkim Jabłku.
I tylko niektóre mogą mówić o takim szczęściu, jakie spotkało Lindę Lerner ze szkoły na Brooklynie. Pani Lerner została wyróżniona nie tylko wysokim miejscem w rankingu, ale także wpisem w szkolnej gazetce, gdzie jeden z jej uczniów napisał: „ Wyciągnąłem banknot jednodolarowy i powiedziałem pani Lener, że jest warta miliona dolarów i że pozostające 999 999 zapłacę jej trochę później”.
27-letnia Natalie Guandique, nauczycielka w klasie dla dzieci opóźnionych w rozwoju na Bronxie przyznaje, że poświęca swój wolny czas na planowanie lekcji starając się obmyślać najklarowniejsze sposoby wyjaśniania poszczególnych zagadnień. Pani Guandique nie jest zwolenniczką miejskich i stanowych testów, którym poddawani są uczniowie, a pośrednio także i nauczyciele. To, że jej wychowankowie słabo wypadli na testach, wcale według niej nie znaczy, że wiedzy nie mają.
Nacisk zarówno na pedagogów, jak i na uczniów na testach w rzeczywistości nie odzwierciedla ani inteligencji wychowanków, ani fantastycznej niejednokrotnie pracy belfrów - dodaje Alison Epstein, inna, wyróżniona wysokim miejscem w rankingu nauczycielka drugiej klasy szkoły nr 33 w dzielnicy Chelsea na Manhattanie.
TZ
Reklama