Dorośli i dzieci zdecydowali się na sprawdzenie swoich ortograficznych umiejętności podczas tegorocznej edycji konkursu ortograficznego w polskiej szkole im. gen. Kazimierza Pułaskiego. Dyktando było trudne, ale uczestnicy – świetnie przygotowani.
Do finału szkolnego dyktanda w polskiej szkole im. gen. Kazimierza Pułaskiego w Harwood Heights zakwalifikowało się 41 osób: 27 uczniów z klas od piątej do trzeciej liceum i 14 dorosłych z grona pedagogicznego i zarządu szkoły. Decyzją wychowawcy, do dyktanda nie przystąpili maturzyści, którzy woleli powtarzać materiał w związku ze zbliżającym się egzaminem dojrzałości.
Była to już czwarta edycja konkursu ortograficznego dla dzieci i trzecia dla dorosłych.
Uczestnicy napisali dyktando 8 kwietnia, natomiast jego wyniki zostały ogłoszone 22 kwietnia, po wielkanocnej przerwie. Czas oczekiwania na wyniki podgrzał emocje tych, którzy zdecydowali się stanąć w szranki z kreskami, kropkami i zasadami pisowni łącznej i rozdzielnej.
Teksty dyktanda, podobnie jak w latach ubiegłych, przygotowała Jolanta Plesiewicz, która również oceniała prace uczestników.
Dyktando dla dzieci polegało na wstawieniu właściwej litery w miejscach wykropkowanych, zgodnie z zasadami pisowni. Najwięcej problemów sprawiły dzieciom wyrazy: „zdarzyło się”, „wyrażenie”, „otóż”, „ponieważ” i „niesłychanie”.
Mistrzami ortografii w edycji dla dzieci zostali: Octavia Kaszowski z klasy 5, Klaudia Bartosz, uczennica klasy 6 i licealista Kamil Zygadło.
Dorośli, którym przyszło zmierzyć się z arcytrudnym tekstem, mieli twardy orzech do zgryzienia. W tej kategorii wygrały ex aequo: Lilla Kazimierska-Kulis, Urszula Knapik i Małgorzata Rząsa.
Wszyscy uczestnicy dyktanda otrzymali nagrody, a mistrzowie ortografii, którzy zdołali napisać dyktando bez popełnienia żadnego błędu, otrzymali nagrody pieniężne – dorośli po 55 dol., a dzieci po 30 dolarów. Pozostałym wręczono dyplomy uznania i smakołyki.
Nagrody pieniężne dla zwycięzców, podobnie jak w latach ubiegłych ufundowali Donald Kurasch i Daniel Klein. Nie one jednak najbardziej ucieszyły zwycięzców. Ważniejsza była ogromna satysfakcja ze znajomości ortografii języka, dla wielu – obcego. A że polska ortografia jest swoista i rządzi się zawiłymi zasadami i jest pełna wyjątków , wie każdy – kto mierzy się na co dzień ze słowem pisanym w języku polskim.
Sponsorem medialnym dyktanda był „Dziennik Związkowy”.
Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama