"Mnich buddyjski" wynalazcą popularnego w USA napoju energetyzującego
Nazywa się Manoj Bhargava, ma 58 lat i mieszka w Michigan. Sam siebie uważa za najbogatszego Amerykanina hinduskiego pochodzenia. Wszystko za sprawą wynalazku napoju energetyzującego...
- 07/08/2012 10:30 PM
Nazywa się Manoj Bhargava, ma 58 lat i mieszka w Michigan. Sam siebie uważa za najbogatszego Amerykanina hinduskiego pochodzenia. Wszystko za sprawą wynalazku napoju energetyzującego o nazwie 5-Hour Energy.
Do Stanów Zjednoczonych przyjechał jako dziecko wraz z rodzicami z Indii. Jego ojciec pracował w USA w sektorze zajmującym się wytwarzaniem tworzyw sztucznych. Młody Bhargava po roku studiów postanowił wrócić do Indii. Jak postanowił, tak zrobił. W kraju rodzinnym przez 12 lat należał do wspólnoty Hanslok Ashram, gdzie żył jak mnich.
Wracał do Stanów Zjednoczonych z determinacją kontynuowania kariery zawodowej. Na pomysł produkcji napoju energetyzującego wpadł wiele lat temu biorąc udział w targach zdrowej żywności, które odbywały się w Kalifornii.
Dziś o sobie bez skrępowania mówi, że z pewnością jest najbogatszym Amerykaninem hinduskiego pochodzenia, kontrolując blisko 90 proc. rynku napojów energetyzujących. Próbuje także walczyć z konkurencją, której wytoczył 91 spraw sądowych.
Jego filozofia, wyniesiona ze wspólnoty buddyjskiej, ma także przełożenie na codzienność. Wynalazca 5-Hour Energy każdego dnia spędza godzinę na medytacji, którą przypieczętowuje wypiciem jednej buteleczki z napojem. Sięga po niego także przez każdym tenisowym meczem.
Pan Bhargava powiedział magazynowi Forbes, iż "Hour Energy w rzeczywistości jest napojem koncentracji, ale z jakiegoś powodu FDA (Administarcja ds. Leków i Żywności) nie polubiła tego określenia; zupełnie nie wiem dlaczego".
mb
Reklama