Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 21:44
Reklama KD Market

Polscy dyplomaci będą reprezentować USA w Syrii

Polscy dyplomaci będą reprezentować interesy Stanów Zjednpczonych w Syrii – poinformowało polskie Ministerstwo Spraw Zewnętrznych. USA w poniedziałek zdecydowały o zamknięciu swojej ambasady Damaszku, jako powód podając „pogarszające sie warunki bezpieczeństwa”.
Polscy dyplomaci będą reprezentować interesy Stanów Zjednpczonych w Syrii – poinformowało polskie Ministerstwo Spraw Zewnętrznych. USA w poniedziałek zdecydowały o zamknięciu swojej ambasady Damaszku, jako powód podając „pogarszające sie warunki bezpieczeństwa”.  Departament Stanu USA poinformował, że decyzja w sprawie zamknięcia amerykańskiej ambasady w stolicy Syrii zapadła po tym, jak władze tego kraju zignorowały przekazane przez USA informacje na temat rosnącego niebezpieczeństwa. 17 pracowników ambasady, w tym ambasador Robert Ford, opuścili w poniedziałek Syrię. Większość z pracowników amerykańskiej placówki dyplomatycznej została ewakuowana już wcześniej, w miarę pogarszania się sytuacji w Syrii, po serii krwawych zamachów. Z informacji przekazanych przez polskie media wynika, że interesy USA na terytorium Syrii reprezentować będą polscy dyplomaci. "Departament Stanu USA, mając na względzie szczególny charakter relacji polsko-amerykańskich, a także pozycję Polski w regionie Bliskiego Wschodu, zwrócił się do władz Rzeczypospolitej Polskiej z prośbą o reprezentowanie interesów USA w Syrii" - napisał w komunikacie rzecznik MSZ, Marcin Bosacki. Rzecznik dodał, że RP kierując się „nakazem solidarności międzynarodowej” oraz „duchem przyjaźni polsko-amerykańskiej”, pozytywnie odpowiedziała na prośbę Amerykanów. Porozumienie w tej sprawie zostało w niedzielę podpisane przez Polskę i USA. Zakłada ono, że polscy dyplomaci będą sprawować opiekę konsularną nad obywatelami Stanów Zjednoczonych, przebywającymi w Syrii. Od blisko roku Syria targana jest demonstracjami przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada, który mimo krwawych protestów odmawia oddania władzy. W zamieszkach zginęło do tej pory co najmniej 6 tysięcy osób. in  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama