Co najmniej 4 osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych w rezultacie staranowania we wtorek autobusu z pasażerami przez pociąg towarowy na przejeździe kolejowym w miejscowości Biloxi, w stanie Missisipi - poinformowały służby ratunkowe. W autobusie znajdowało się 46 osób.
Pociąg staranował autobus, który zatrzymał się na przejeździe, z dużą siłą i pchał go na dystansie ok. 100 metrów. Nie wiadomo dlaczego autobus nie zdołał uciec przed nadjeżdżającym składem.
Jak oświadczył szef lokalnych strażaków Joe Boney, trzy osoby poniosły śmierć na miejscu a czwarta zmarła po przewiezieniu do szpitala. Dodał, że do okolicznych szpitali przewieziono łącznie 35 osób.
Strażacy musieli rozcinać wrak autobusu aby dostać się do niektórych ofiar.
Według lokalnych władz pasażerowie autobusu, należącego do firmy Echo Transportation, jechali z Austin, w stanie Teksas, do Biloxi aby odwiedzić miejscowe kasyno.
Zmiażdżony autobus znajduje się nadal na torach. Szef policji w Biloxi John Miller oświadczył, że pozostanie on tam do czasu zakończenia badań miejsca tragedii.
Jak oświadczył rzecznik firmy kolejowej CSX Transportation, załoga pociągu nie odniosła obrażeń. Skład liczył 52 wagony i był ciągnięty przez trzy lokomotywy. (PAP)