Czarna seria w nowojorskim metrze
Czterech mężczyzn zginęło w nowojorskim metrze w ciągu zaledwie 24 godzin. Policja podkreśla, że zgony nie są ze sobą powiązane, a wszystkie ofiary zginęły w skutek nieszczęśliwych wypadków.Do wszystkich wypadków doszło w miniona sobotę. „Czarną serię” zapoczątkował około 60-letni mężczyzna...
- 01/23/2012 11:21 PM
Czterech mężczyzn zginęło w nowojorskim metrze w ciągu zaledwie 24 godzin. Policja podkreśla, że zgony nie są ze sobą powiązane, a wszystkie ofiary zginęły w skutek nieszczęśliwych wypadków.
Do wszystkich wypadków doszło w miniona sobotę. „Czarną serię” zapoczątkował około 60-letni mężczyzna, który około 2.00 nad ranem spadł ze schodów na stacji przy Elmhurst Ave. , w dzielnicy Queens.
Około 8.00 rano na terenie stacji przy 14. Ulicy i 3. Alei na Manhattanie młody mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez kolejkę. Na trasie tej samej linii wieczorem na torach zginął kolejny mężczyzna.
Czwartą ofiarę znaleziono w tunelu przy stacji Nostrand na Brooklynie. Według ustaleń policji mężczyzna w średnim wieku był pracownikiem stacji i najprawdopodobniej został potrącony przez kilka pociągów, zanim znaleziono jego ciało.
in
Reklama