Trump idzie na wojnę z mediami. Dziennikarze nie wpuszczeni do Białego Domu
Dziennikarze CNN, „The New York Times” oraz innych gazet i portali nie zostali w piątek wpuszczeni na konferencję prasową do Białego Domu. Incydent spowodował sprzeciw organizacji medialnych, które uważają go za zamach na amerykańską wolność słowa.
- 02/24/2017 10:23 PM
Dziennikarze CNN, „The New York Times” oraz innych gazet i portali nie zostali w piątek wpuszczeni na konferencję prasową do Białego Domu. Incydent spowodował sprzeciw organizacji medialnych, które uważają go za zamach na amerykańską wolność słowa.
Niechęć Donalda Trumpa do mediów, w szczególności do krytykujących jego decyzje gazet, portali i stacji telewizyjnych, zyskała w piątek, 24 lutego nowy wymiar. Dziennikarze CNN, „The New York Times”, „Los Angeles Times” i portalu Politico nie zostali wpuszczeni na zorganizowany w Białym Domu briefing. Kiedy dziennikarze próbowali wejść na spotkanie z rzecznikiem prasowym Białego Domu Seanem Spicerem, usłyszeli, że ich nazwiska nie figurują na liście zaproszonych reporterów.
Biuro prasowe uzasadniło swoją decyzję ograniczoną liczbą miejsc oraz umożliwieniem dziennikarzom innych stacji i tytułów prasowych uczestniczenia w konferencji prasowej. Dziennikarze czołowych stacji, w tym NBC, ABC, CBS i Fox News, a także wspierających administrację Trumpa konserwatywnych „The Washington Times” i Breitbart News zostali wpuszczeni na konferencję, podczas gdy reporterzy mediów krytycznie nastawionych do działań prezydenta i jego administracji – nie mogli jej relacjonować.
Incydent wywołał sprzeciw organizacji medialnych, które uznały niewpuszczenie reporterów za akt bezprecedensowy, godzący w konstytucyjną wolność słowa oraz swoistą „karę” za krytykowanie administracji Trumpa. Prezydent podczas przemówień oraz w swoich wpisach na Twitterze wielokrotnie określał media jako „wroga publicznego”, zarzucając krytykującym go dziennikarzom rozprzestrzenianie nieprawdziwych wiadomości.
Niektóre media, jak Associated Press czy TIME, postanowiły zbojkotować briefing po nałożeniu embarga na ich konkurencję.
(gd)
Reklama