Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 16:35
Reklama KD Market

Wideo. Obama śpiewa wyborcom Ala Greena

Nikt nie zarzuci już prezydentowi braku kultywowania tradycji muzycznych Afroamerykanów. Przed występem w czwartek wieczorem w Teatrze Apollo w Nowym Jorku, Barack Obama zaśpiewał fragment piosenki „Let’s stay together” soulowego artysty Ala Greena. Trudno ocenić muzyczny talent prezydenta na podstawie dwóch linijek, ale chyba wyszło całkiem nieźle...
Nikt nie zarzuci już prezydentowi braku kultywowania tradycji muzycznych Afroamerykanów. Przed wystąpieniem w Teatrze Apollo w Nowym Jorku w czwartek wieczorem, Barack Obama zaśpiewał fragment piosenki „Let’s stay together” soulowego artysty Ala Greena. Trudno ocenić muzyczny talent prezydenta na podstawie dwóch linijek, ale chyba wyszło całkiem nieźle.  Prezydent przemawiał w Nowym Jorku w ramach zbierania funduszy na swoją kampanię. Obama podziękował zebranym za przybycie, po czym zaśpiewał kilka słów z piosenki Ala Greena „Let's stay together”. Za chwilę dodał: „Jak mówiłem, że to zrobię, to mi nie wierzyli”. Niestety nie sprecyzował o kogo mu chodziło. Czy muzyczny przerywnik miał być apelem do wyborców, by pozostali wierni Obamie i złagodzić co bardziej krytycznych, którzy nie łatwo wybaczają niezrealizowane obietnice? Bo występ wzbudził emocje nie tylko na sali, ale też w internecie, choć pomimo wszystko wydawał się dość wykalkulowany i wyważony. A może wystarczyło wybrać jakąś mocniejszą w przekazie piosenkę? Obama nie jest pierwszym amerykańskim przywódcą, który prezentował publicznie umiejętności muzyczne. Na pianinie grali m.in. Richard Nixon i Harry Truman, a Bill Clinton spełniał się jako saksofonista. Poniżej prezentujemy muzykalnego prezydenta i dla porównania proponujemy też Hermana Caina śpiewającego zeszłej jesieni podczas konferencji National Press Club.
as

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama