Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 07:17
Reklama KD Market

Holenderskie media: słaby sędzia i głośny doping



Bezbramkowy remis Ajaksu w meczu 1/16 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej z Legią w Warszawie był wynikiem złej decyzji sędziego oraz słabej skuteczności - oceniono w holenderskich mediach. Zwrócono też uwagę na doping polskich kibiców.

Zdaniem obserwatorów, przełomowym momentem spotkania było nieuznanie przez arbitra bramki dla Ajaksu w ósmej minucie. Największe krajowe dzienniki zamieściły w piątek zdjęcia, które mają dowodzić tego, że piłka po strzale Davy’ego Klaassena została wyłapana przez Arkadiusza Malarza już za linią bramkową.

"Wszyscy przeciwnicy wprowadzenia powtórek wideo w piłce nożnej powinni po meczu z Legią przekonać się do tego pomysłu" - ocenili dziennikarze gazety "De Telegraaf".

Zaznaczono, że bramka nie tylko ułatwiłaby zespołowi dalszą grę, ale również byłaby jubileuszowym, dziesiątym trafieniem Klaassena w europejskich rozgrywkach. 23-letni zawodnik zrównałby się wtedy pod tym względem z takimi legendami klubu jak Dennis Bergkamp czy Patrick Kluivert.

"Powinniśmy to wygrać. Sędziowie będą popełniać takie błędy, dopóki wreszcie na stałe nie wprowadzimy nowych technologii" - cytuje słowa Klaassena gazeta.

W LE dotychczas nie wprowadzono systemu goal-line, dostępnego m.in. w Lidze Mistrzów czy mistrzostwach świata i Europy.

Dziennik "Algemeen Dagblad" również pisze o "fatalnym błędzie arbitra", podkreślając jednak, że to Ajax dominował na boisku.

"Niesamowity doping polskich kibiców nie przestraszył zawodników Ajaksu. Zawodnicy z Amsterdamu zachowali zimną krew i, jak gdyby mieli w uszach zatyczki, potrafili grać wśród głośnych gwizdów fanatycznych kibiców Legii. Jednak im bardziej zespół szedł do przodu, tym więcej okazji mieli czekający na kontry przeciwnicy" - analizowano.

Według mediów, o remisie zadecydowała duża nieskuteczność graczy Ajaksu. "Algemeen Dagblad" przytoczył m.in. niecelny strzał Kaspera Dolberga - Duńczyk "miał piłkę podaną jak na tacy" - oraz słaby występ Kenny’ego Tete. Zastępujący chorego Joela Veltmana 21-letni obrońca opuścił boisko w 85. minucie, po otrzymaniu drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki.

Holenderscy dziennikarze uważają, że na wyróżnienie wśród graczy Legii zasługują Malarz oraz Miroslav Radovic. Zwrócono też uwagę na dobrą dyspozycję nowego zawodnika warszawskiego zespołu, a kiedyś gracza holenderskiego Zwolle - Czecha Tomasa Necida.

W Holandii panuje przekonanie, że Ajax awansuje do 1/8 finału.

"Brygada trenera Petera Bosza wraca do kraju, by w czwartek, na wypełnionym stadionie Amsterdam ArenA, zrobić to, co do niej należy. Porównując siły obu drużyn, to nie powinno być problemem" - konkluduje "De Telegraaf".

Media spekulują, że w spotkaniu rewanżowym, zaplanowanym na czwartek 23 lutego, w Ajaksie ma szansę zadebiutować 19-letni brazylijski napastnik David Neres, którego zespół pozyskał pod koniec stycznia z Sao Paulo FC.

(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama