Kamil Stoch i Maciej Kot, którzy wygrali dwa poprzednie konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich w japońskim Sapporo, są także głównymi kandydatami do miejsc na podium w zbliżających się zawodach w południowokoreańskim PyeongChang.
Do końca sezonu zimowego pozostało osiem konkursów indywidualnych, w tym dwa najbliższe - w środę i czwartek - na przygotowanym z myślą o przyszłorocznych igrzyskach obiekcie w południowokoreańskim PyeongChang.
Polscy skoczkowie, prowadzeni przez trenera Stefana Horngachera, w sezonie 2016/17 zaskoczyli wszystkich rywali. Zdecydowanie prowadzą w klasyfikacji Pucharu Narodów oraz w indywidualnej, gdzie liderem jest Stoch.
Dwukrotny mistrz olimpijski w niedzielę w Sapporo odniósł szóste w sezonie - po Lillehammer, Bischofshofen, dwukrotnie Wiśle oraz Zakopanem - zwycięstwo i w klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi z przewagą 140 punktów nad Austriakiem Stefanem Kraftem. Kot jest nadal piąty, a na 10. pozycji plasuje się Piotr Żyła.
W niedzielę biało-czerwoni poprawili rekordowy dorobek punktowy z sezonu 2013/14, gdy zgromadzili 2840. Teraz, na osiem konkursów przed końcem rywalizacji, wspólnie mają 2935. Do tego trzech kadrowiczów: Kot, Żyła i Dawid Kubacki już może się pochwalić największymi zdobyczami w karierze.
W Korei Południowej Polacy wystąpią w taki samym składzie jak w Sapporo. W zespole są Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Stefan Hula i Jan Ziobro.
Kompleks sportowy "Alpensia" w PyeongChang jest budowany od lipca 2006 roku, gdy gospodarze zdecydowali, że będą się starali się o organizację igrzysk w 2014 roku. Choć wtedy Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) wybrał rosyjskie Soczi, budowy nie przerwano, w drugim podejściu decyzja była pozytywna.
Całkowity koszt budowy centrum sportów zimowych w PyeongChang, który oddano do użytku wiosną 2009 roku, szacuje się na 1 mld euro. W "Alpensia Jumping Park" jest pięć skoczni, największa HS-140. W tym samym roku rozegrano tam zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego, na skoczni normalnej triumfował wtedy Stefan Hula.
Dwa lata później odbyły się konkursy zimowego PK, w których dwukrotnie triumfował Słoweniec Matjaz Pungertar. W sezonie 2016/17 po raz pierwszy odbędą się tam dwa konkursy Pucharu Świata będące próbą przedolimpijską.
Wystartują w nich praktycznie wszyscy skoczkowie ze światowej czołówki, którzy rywalizowali także w Sapporo. Zaplanowano dwa konkursy, oba w tych samych godzinach, gdy za rok będzie się toczyła rywalizacja olimpijska.
Oficjalny rekord zimowy skoczni w PyeongChang wynosi 135 m i był ustanowiony 13 stycznia 2011 roku przez Pungertara. Nieoficjalny, wynoszący 142 m, należy do austriackiego kombinatora norweskiego Mario Seidla i był ustanowiony 5 lutego 2017 roku. Wtedy Austriak prowadził po skoku, ale w biegu miał siedemnasty czas i ostatecznie uplasował się na trzeciej pozycji. Wygrał Niemiec Johannes Rydzek.
(PAP)
Reklama