Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 01:22
Reklama KD Market

Spike Lee przeciwko Philowi Jacksonowi



O trwających od dłuższego czasu nieporozumieniach między koszykarzem New Jork Knicks Carmelo Anthonym a prezydentem klubu słynnym Philem Jacksonem dyskutuje wielu kibiców NBA. Znany reżyser Spike Lee, wielki fan Knicks, popiera zawodnika.

- Ciągle wierzę w Anthony'ego, ale wypowiedzi Phila Jacksona bardzo komplikują sytuację zawodnika. Spakowałbym walizki Phila - powiedział słynny reżyser, pytany przez portal espn.com, kogo należałoby zostawić w klubie.

Jackson, który zdobył 13 mistrzowskich pierścieni w NBA, w tym 11 jako trener - sześć z Chicago Bulls i pięć z LA Lakers, kilkakrotnie dawał przez media do zrozumienia, że nie jest zadowolony z postawy lidera Knicks. Po porażce z LA Clippers 115:119 prezydent klubu po raz kolejny dwuznacznie ocenił zawodnika na Twitterze.

Nowojorczycy zajmują obecnie 12. miejsce w Konferencji Wschodniej z bilansem 22 zwycięstw i 32 porażek. Koszykarz nie chce komentować napiętej sytuacji.

- Jeśli nikt nie zwraca się do mnie bezpośrednio, to niczego nie komentuję - powiedział 32-letni Carmelo Anthony.

Według mediów prezydent Jackson uważa, że przyszłość klubu w najbliższych latach niekoniecznie musi być związana z gwiazdorem. Ma on jednak ważny kontrakt aż do 2019 r. W czerwcu 2014 r. Anthony podpisał pięcioletnią umowę wartą 124 mln dolarów z klauzulą wykluczającą opcje transferu.

Koszykarz po igrzyskach w Rio de Janeiro został rekordzistą amerykańskiej reprezentacji - jako jedyny wystąpił w czterech turniejach olimpijskich i wywalczył cztery razy złote medale. Do niego należą też rekordy liczby zdobytych punktów, zbiórek i rozegranych spotkań w igrzyskach.

(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama