Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości każdy z kierowców zawodowych będzie musiał uważniej patrzeć, jakie tabletki przeciwbólowe znajdują się w jego podręcznej apteczce. W tym tygodniu krajowy Departament Transportu zaproponował, aby do listy zakazanych leków przeciwbólowych dodać cztery kolejne, które są nagminnie nadużywane.
W raporcie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (Center for Disease Control and Prevention, CDC) na czołowym miejscu środków nadużywanych w bieżących latach znalazły się opioidy, czyli leki przeciwbólowe. Departament Transportu chce, aby do tej niechlubnej listy dołączyć następujące leki: hydrokodon, oksykodon, oksymorfon i hydromorfon. Propozycja ta zostanie przegłosowana po 24 marca, do tego bowiem dnia można składać komentarze dotyczące tego problemu.
Pozostańmy przez chwilę przy niedozwolonych środkach medycznych, alkoholu i narkotykach; sześć największych amerykańskich firm transportowych zwróciło się do służb federalnych z prośbą o pozwolenie na wykonywanie testów na narkotyki i alkohol dla przyszłych pracowników na podstawie włosów. Prośba ta trafiła do Administracji Bezpieczeństwa Przewoźników (Federal Motor Carrier Safety Administration, FMCSA) już 28 października 2016 roku, ale dopiero 19 stycznia została opublikowana.
Firmy, o których mowa to: J.B. Hunt Transport Inc., Schneider National Carrier Inc., Werner Enterprises Inc., Knight Transportation Inc., Dupre Logistics Inc. oraz Maverick Transportation Inc. Wszystkie one rekrutując nowych kierowców przeprowadzają test moczu oraz włosów, uważają jednak, że wykonując oba testy marnują więcej czasu i pieniędzy, i że na badaniach włosów można bardziej polegać. Wnioski popierają przykładami. Otóż od maja 2006 roku do maja 2016 wszystkie te firmy przeprowadziły łącznie 7 tysięcy testów, które wyszły pozytywnie na włosach, lecz negatywnie z moczu.
Od momentu, kiedy dowiedzieliśmy się o możliwości przeprowadzania testu z włosów, postanowiliśmy pogłębić naszą wiedzę na ten temat. Oto rezultaty: test włosów wykrywa następujące substancje znajdujące się w organizmie: kokainę, marihuanę, opioidy, amfetaminę i fencyklidynę. W porównaniu z testem moczu, test włosów wykrywa pięć razy więcej przypadków zażywania narkotyków. Do testu mogą być użyte włosy z całego ciała (nie tylko z głowy). Potrzeba od 5 do 10 dni od momentu zażycia narkotyku, aby włos urósł ponad skalp i nadawał się do testu. Wyniki testów są przechowywane przez dwa lata.
Czy żądania firm transportowych zostaną pozytywnie zatwierdzone przez FMCSA – nie wiadomo. Do 18 lutego są przyjmowane publiczne komentarze w tej sprawie. Jednakże możemy spekulować, że zgoda na testy włosów dla szóstki przewoźników byłaby furtką do tego, aby takie testy zostały wprowadzone jako prawo federalne i obowiązywały cały przemysł transportowy.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers!
Ewa Malcher
