Jako nieszczęśliwy wypadek zakwalifikowała policja śmiertelne potrącenie Urszuli Zielińskiej, do którego doszło 27 stycznia w podmiejskim Franklin Park. Polka zmarła w szpitalu.
66-letnia mieszkanka Franklin Park Urszula Zielińska w miniony piątek 27 stycznia ok. godz. 17.45 przechodziła w przez jezdnię w okolicy 9100 West Grand Avenue, kiedy została potrącona przez nissana xterrę. Samochód prowadziła 60-letnia mieszkanka pobliskiego River Grove.
Policja prowadzi dochodzenie ws. przyczyn tragedii, ale wstępne ustalenia wskazują, że był to nieszczęśliwy wypadek. Prowadząca nissana kobieta nie usłyszała dotychczas żadnych zarzutów ani nie została ukarana mandatem.
Urszula Zielińska została przewieziona do Loyola University Medical Center, gdzie zmarła na skutek odniesionych ran o godz. 19.41.
(gd)
Reklama