Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 października 2024 22:18
Reklama KD Market

Orkiestra zagrała na balu

Orkiestra zagrała na balu
AV8E4267

Przed wielkim 25. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Chicago jak co roku zorganizowano kilka mniejszych imprez, zwanych minisztabami. Spotkanie, które odbyło się w miniony piątek w Gala Banquet odbiegało od dotychczasowo przyjętej formy minisztabu.

Jedna z organizatorek, Marta Maksymowicz, wyjaśniając ideę spotkania, powiedziała: – Chcieliśmy trafić do innego rodzaju odbiorców. Dlatego postanowiłyśmy zorganizować bal. Wydaje mi się, że był to dobry pomysł. W kameralnym towarzystwie bawiliśmy się do wczesnych godzin porannych, a przy okazji wspomogliśmy finansowo tegoroczną orkiestrę.

I tak też było, pomimo mroźnej pogody na sali panowała gorąca atmosfera. W przyjacielskiej, niemalże rodzinnej atmosferze, puszki wolontariuszy bardzo szybko wypełniały się datkami. Pokazy mody Rich Casual i Gia Boutique przyciągnęły uwagę nie tylko przybyłych pań. Na balu do tańca grał Exit Band USA. W chwilach wytchnienia dla muzyków przeprowadzono aukcję i losowanie nagród. Licytowano gadżety WOŚP: symboliczne małe puszki i pamiątkowy podkoszulek, jeden z czterech, jakie dotarły do Chicago z Polski na tegoroczny finał. Wiele emocji wywołały też licytacje biletów na koncert Paderewski Symphony Orchestra „Wiedeńska Noc”. Nie sposób wymienić wszystkich cennych i ciekawych nagród, jakie tego wieczoru wystawiono na aukcję.

Gość specjalny balu, znany polonijny kierowca rajdowy Piotr Fetela, który ufundował certyfikat na zajęcia w doskonaleniu jazdy, podczas rozmów z kibicami podzielił się planami na najbliższą sportową przyszłość: – Nadchodzący sezon chcę potraktować ulgowo, koncentrując się na szkole doskonalenia jazdy. Współpracuję z członkami szkoły Best Driver w Polsce, by wspomnieć chociażby Macieja Wisławskiego. Mamy zamiar szkolić umiejętności kierowców, by podnieść bezpieczeństwo podczas codziennej jazdy. Oczywiście nie zasypiam gruszek w popiele. Pracuję nad tym, by po ulgowym tegorocznym sezonie wrócić za rok na rajdowe trasy jeszcze bardziej zmotywowany i silniejszy w znacznie mocniejszym aucie.

Należy także wspomnieć polonijny klub motocyklowy Sokół Riders, który prawie w komplecie stawił się w mroźny piątkowy wieczór, by wesprzeć zbiórkę na tegoroczną Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, która zagra pod hasłem „Dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom”.

Smaczne jedzenie, różnorodność słodkich deserów, jak też doskonale zaopatrzony bar przyczyniły się do świetnej zabawy i mile spędzonego czasu. Ciężka praca i dbanie o szczegóły opłaciły się. Jak powiedziała druga z organizatorek Dorota Madel: – Przygotowania do dzisiejszej imprezy trwały ponad trzy tygodnie. Nie ukrywam, że wiązało to się ze stresem i zarwanymi nocami. Trzeba było się naprawdę napracować, by wszystko dopiąć na ostatni guzik.

Tekst i zdjęcia Artur Partyka


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama