Świąteczne - nieświąteczne filmy
Obok rozgrywek futbolowych - a w tym roku także NBA - filmy, to magnes, który w Święta Bożego Narodzenia przyciąga przed telewizory miliony Amerykanów. Znany krytyk filmowy Alonso Duralde w tym roku proponuje pięć tytułów, które choć na pierwszy rzut oka raczej nie kojarzą się z Bożym Narodzeniem, to mają sporo świątecznych akcentów...
- 12/25/2011 02:03 PM
Obok rozgrywek futbolowych - a w tym roku także NBA - filmy, to magnes, który w Święta Bożego Narodzenia przyciąga przed telewizory miliony Amerykanów. Znany krytyk filmowy Alonso Duralde w tym roku proponuje pięć tytułów, które choć na pierwszy rzut oka raczej nie kojarzą się z Bożym Narodzeniem, to mają sporo świątecznych akcentów...
Oto niestandardowe świąteczne propozycje autora książki „Have yourself a Movie Little Christmas”:
- "Eyes Wide Shut" - głośny film Stanley'a Kubricka z 1999 roku, z Tomem Cruise i Nicole Kidmam w rolach głównych. Na ogół film kojarzony jest z seksualnymi wyczynami głównych bohaterów jednak to dzieło może śmiało pretendować do miana świątecznego filmu (wyświetlanego oczywiście późną porą), gdyż właśnie w okolicach świąt dzieje się akcja filmu.
- "Metropolitan" – dramat obyczajowy z 1990r. Historia ubogiego chłopaka wychowanego przez samotną matkę, który wchodzi w środowisko snobistycznych studentów. Debiut reżyserski Whita Stillmana, który z wielką gracją ukazuje piękno Manhattanu w czasie świąt.
-"The Lion in Winter" – film, którego premiera miała miejsce ponad 40 lat temu (1968r). Jego akcja rozgrywa sie w Boże Narodzenie 1183 roku. Opowiada on o królu Anglii, który pragnie wyznaczyć swojego następcę. Brytyjski klasyk, w którym wystąpili początkujący wtedy aktorzy, Anthony Hopkins i Timothy Dalton.
-"Less Than Zero" - Kolejny film poprzedniej epoki. Filmowa adaptacja bestsellera Breta Eastona Ellisa. Robert Downey Jr mimo tego, że nie gra głównej roli, został zapamiętany szerokiej publiczności. Jego rola rozpieszczonego nastolatka z Beverly Hills, który wchodzi w świat narkotyków jest pamiętana do dziś. Całość akcji osadzona w przepełnionej światełkami porze świątecznej Ameryki lat 80-tych.
-"Die Hard"– Seria znana wszystkim mężczyznom. Dzielny oficer John McClane grany przez niestrudzonego Bruce’a Willisa, stawia czoła wszystkim przeciwnościom losu, żeby uratować ludzkość. Film, który wyznaczył nowy kierunek filmów akcji na następną dekadę. Święta Bożego Narodzenia, wkrada się cicho w tło strzelanin pierwszej i drugiej części serii.
rm
Reklama