Policja chicagowska zidentyfikowała sprawcę śmiertelnego wypadku, do którego doszło 20 listopada na północy miasta. 26-letni Kyle Hawkins z Broadview k. Chicago zgłosił się na policję i przyznał do winy.
Hawkins powiedział śledczym, że kierował białym jeepem, który śmiertelnie potrącił przechodnia i nie zatrzymał się. Mężczyzna został oskarżony o ucieczkę z miejsca wypadku i nieudzielenie pomocy ofierze.
23-letni Philip Levato został w krytycznym stanie przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Do tragedii doszło we wczesnych godzinach porannych w okolicy 800 North LaSalle Street, gdy Levato przechodził przez jezdnię na pasach.
(ao)
Reklama