Polka z dwójką dzieci jest wśród pięciu osób, które trafiły do szpitala po wypadku samochodowym, do którego doszło w zeszłym tygodniu w Schiller Park.
Jak podaje oficjalny komunikat policji w Schiller Park, do poważnego wypadku z udziałem czterech pojazdów doszło w czwartek 17 listopada po ósmej rano w okolicy 9200 Irving Park Road (Irving Park i Bobby Lane). Pięć osób trafiło do szpitala, z czego dwie – dwuletni chłopiec i dorosły mężczyzna – są w stanie krytycznym. Policja Schiller Park nie udzieliła nam na razie informacji co do przyczyn i sprawcy wypadku.
Jak podała 17 listopada na swoim publicznym profilu facebookowym matka jednej z ofiar, „jakiś szaleniec najechał na nią (córkę – przyp. red.) jak wiozła dzieci do przedszkola”. Według dalszych opublikowanych przez nią informacji, w najcięższym stanie znajduje się chłopczyk, który walczy o życie. W niedzielę 20 listopada babcia chłopczyka opublikowała na Facebooku wiadomość, że dziecko zostało wprowadzone w śpiączkę farmakologiczną, a stan córki i wnuczki jest ciężki, lecz stabilny.
(inf. wł.)
Reklama