Czas przygotowania 1 godz.
Koszt: 6 dol. za 12 porcji
Składniki:
Warstwa murzynka
4 jajka
11/4 kubka kakao
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 kubek masła bez soli
2 kubki cukru
1,5 kubka mąki
13/4 kubka kawałków półsłodkiej czekolady
Warstwa sernika
8 uncji kremowego sera (cream cheese, 1 paczka)
2 łyżki masła bez soli
1 łyżka skrobi kukurydzianej (ang. cornstarch)
1 puszka (14 uncji) słodzonego, skondensowanego mleka
1 jajko
1 łyżka ekstraktu waniliowego
Murzynek i sernik – nie wiem czy może być lepsza kombinacja. Nie jest to wprawdzie dietetyczna propozycja, ale jesienna, słoneczna aura pozwoli nam spalić dodatkowe kalorie na długim spacerze lub przejażdżce rowerowej. Można więc połączyć przyjemne z pożytecznym.
Rozgrzewamy piekarnik do 350 stopni Fahrenheita (176 Celsjusza). Blachę do ciasta 9x13 (około 18 cm x 26 cm) dobrze smarujemy masłem.
Murzynka robimy w średniej misce zaczynając od połączenia jajek, kakao, soli, proszku do pieczenia i ekstraktu waniliowego. Ubijamy przez kilka minut, żeby wszystko się dobrze połączyło. W garnuszku na małym ogniu topimy masło z cukrem do uzyskania jednolitej masy. Następnie łączymy roztopione masło z miksturą kakaową. Mieszamy, po czym dodajemy mąkę i czekoladowe kawałki. Przelewamy kakaową masę do formy i pieczemy przez 20-25 minut. Górna warstwa murzynka powinna się delikatnie zsiąść, ale samo ciasto jeszcze powinno być w miarę surowe.
W czasie, kiedy pierwsze ciasto mamy w piekarniku, robimy masę do sernika. Używając miksera łączymy cream cheese, miękkie masło, skrobię kukurydzianą. Powoli dodajemy skondensowane mleko, jajka i ekstrakt waniliowy. Dobrze mieszamy.
Kiedy murzynek się zsiądzie, wyciągamy go z piekarnika i polewamy warstwą sernika. Całość wraca do piekarnika na następne 25-30 minut do momentu, kiedy górna warstwa zacznie nabierać koloru.
Studzimy przed podaniem. Tak przygotowanego murzynka możemy nawet zamrozić, by poczekał na przykład do Thanksgiving. Smacznego.
Tekst i zdjęcia: Piotr Serocki
Reklama