Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 14:32
Reklama KD Market
Reklama

Silny głos milenialsów w Chicago

/a> fot.Justin Lane/EPA


Milenialsi byli jedną z najsilniejszych grup głosujących wczoraj w Chicago, mimo wcześniejszych obaw, że z powodu braku odpowiednich kandydatów nie staną na wysokości zadania.

Już po zakończeniu wczesnego głosowania było jasne, że milenialsi w Chicago są silnym głosem. Spośród rekordowej liczby prawie 400 tys. głosów zebranych w Chicago jeszcze przed otwarciem lokali wyborczych 8 listopada, 176 tys. było oddanych przez osoby w wieku od 25 do 34 lat.

Tradycyjnie we wczesnym głosowaniu i głosowaniu korespondencyjnym biorą udział grupy starszych wyborców – powiedział dyrektor ds. komunikacji Komisji Wyborczej James Allen.

Wszystko wskazuje na to, że po podliczeniu wszystkich głosów tegoroczna frekwencja wyborcza w Chicago przewyższy, bądź przynajmniej będzie równa tej z 2012 r., kiedy wyniosła 75 procent. W wyborach w 2008 r. głosowało około 74–75 proc. chicagowian.

(jm)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama