W zdominowanym przez Partię Demokratyczną powiecie Cook w ciągu ostatnich 70 lat urząd prokuratora sprawowało tylko kilku republikanów. Ostatni raz swym zwycięstwem niespodziankę sprawił demokratom Jack O'Malley w 1990 roku. Christopher E. K. Pfannkuche ma nadzieję powtórzyć sukces O'Malleya.
W rozmowie z nami kandydat wyraził przekonanie, że lokalni wyborcy, motywowani pragmatyzmem i odporni na propagandę polityczną, zagłosują na osobę, która ma kwalifikacje i doświadczenie, a także sensowny plan działania, by powstrzymać eskalację przestępczości i zreformować prokuraturę.
Pfannkuche (wym. fan-kuk) prowadzi intensywną kampanię wyborczą, dociera do różnych grup etnicznych i środowisk we wszystkich częściach powiatu Cook. Przede wszystkim zależy mu na tym, by wyborcy go poznali, docenili jego profesjonalizm i przygotowanie do sprawowania urzędu. − Nie będę musiał się uczyć w trakcie wykonywania obowiązków, tak jak moja rywalka, Kim Foxx, której niestety brakuje doświadczenia, bo nigdy nie występowała w sądzie w sprawach dotyczących poważnych przestępstw − mówił podczas wizyty w naszej redakcji.
Ze strony ojca kandydat ma pochodzenie niemieckie, ze strony matki − polskie. Jego prababka, z domu Kiwała, była polską imigrantką. − Matka zna dobrze polski − w mowie i piśmie. Niestety ja nie uczyłem się polskiego i znam tylko kilka słów, ale mama przeczyta mi artykuł o mnie w waszej gazecie − żartuje nasz gość i zaznacza, że pochodzenie nie jest tak ważne w kampanii wyborczej, jak kwalifikacje do sprawowania urzędu.
Życiorys zawodowy kandydata jest imponujący. Od pięciu lat prowadzi prywatną praktykę prawniczą oraz programy szkoleniowe dla przedstawicieli organów ścigania, ale wcześniej przez około 30 lat pracował w prokuraturze stanowej powiatu Cook na różnych stanowiskach, ostatnio jako szef wydziału ds. poważnych przestępstw. Będąc asystentem prokuratora powiatowego, prowadził setki dochodzeń w sprawach karnych i cywilnych. Wcześniej był też asystentem specjalnego prokuratora badającego sprawę oszustw wyborczych. Jest autorem licznych podręczników i publikacji edukacyjnych dla policji, i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Występował jako oskarżyciel i obrońca w sądach wszystkich instancji, również w sądzie wojskowym. − Jestem też pilotem i nurkiem, lubię narciarstwo − dodaje nasz rozmówca.
Jeśli zostanie prokuratorem w powiecie Cook skoncentruje się na zwalczaniu przestępczości z użyciem broni i na osadzeniu w więzieniu przywódców narkotykowych szajek. Będzie też ścigał skorumpowanych polityków. Za jego kadencji sprawy podejrzanych o przestępstwa popełnione bez użycia przemocy nie będą blokować sądów, ale będą szybko finalizowane z pomocą dostępnych programów socjalnych i rehabilitacyjnych. − Dodatkowo uruchomię inicjatywy mające na celu współpracę z różnymi społecznościami oraz programy zapobiegające przestępczości nieletnich − obiecuje Pfannkuche.
Kandydat ma nadzieję, że wyborcy docenią jego dobre przygotowanie do sprawowania urzędu i powierzą mu swe głosy. Podkreśla, że jego rywalce brakuje doświadczenia zawodowego do kierowania prokuraturą w chwili, gdy Chicago zmaga się z rekordową liczbą zabójstw i strzelanin, a policja jest przedmiotem dochodzenia federalnego Departamentu Sprawiedliwości. − Sprawą kluczową jest, by właśnie w tej chwili na czele prokuratury stanęła osoba z właściwymi kwalifikacjami, przygotowana do sprawowania urzędu, a nie ktoś, kto będzie się dopiero przyuczał w trakcie pełnienia obowiązków. Po prostu nie mamy na to czasu − konstatuje.
Przypomnijmy, że Kim Foxx jest byłą asystentką prokuratora stanowego powiatu Cook i byłą szefowa personelu Toni Preckwinkle, prezes rady powiatu. W prawyborach Partii Demokratycznej Foxx pokonała długoletnią prokurator Anitę Alvarez. Pfannkuche nie miał opozycji w marcowych prawyborach Partii Republikańskiej.
Alicja Otap
a.otap@ zwiazkowy.com
Reklama