„To zmiana, w którą uwierzy nawet taki South Sider jak ja” – napisał na Twitterze prezydent, odnosząc się do zwycięstwa Chicago Cubs i swojej wieloletniej sympatii do ich głównych rywali z południa, drużyny baseballowej White Sox.
„Chcecie przyjechać do Białego Domu, zanim odejdę?” – dopytywał Barack Obama.
Prezydent nigdy nie krył swojej sympatii do White Sox i często komentował ich wyższość nad Cubs z północy. Zapytany w programie „Jimmy Kimmel Live”, czy cieszy się widząc drużynę w serii światowej, zawahał się zanim odpowiedział „tak”. W ostateczności dodał, że kibicuje drużynie z rodzinnego miasta, nawet jeśli nie jest to „jego” drużyna.
(jm)
Reklama