W sobotni wieczór odbył się już po raz trzeci bankiet organizowany przez Fetela Rally Team. Uroczysta gala miała na celu podziękowanie wszystkim sponsorom, członkom zespołu i kibicom za wsparcie w zakończonym niedawno sezonie rajdowym.
Piotr Fetela to jeden z czołowych polonijnych sportowców. Od kilku lat z powodzeniem startuje w rajdowych mistrzostwach USA. W ubiegłym sezonie zdobył tytuł rajdowego wicemistrza Stanów Zjednoczonych i jest jedynym kierowcą, obok Sobiesława Zasady, jakiemu udało się wygrać rajd w USA.
Tak jak na poprzednich bankietach, tak i teraz nie zabrakło gościa honorowego. Był nim Xavier Panseri, zasłużony pilot rajdowy, trzykrotny mistrz Polski, wicemistrz Europy i zwycięzca prestiżowego rajdu Monte Carlo.
Bankiet otworzyli Piotr Fetela wraz ze swoim pilotem Dominikiem Jóźwiakiem, który w ciepłych słowach zwrócił się do przybyłych gości: – Wasze wsparcie, jak także to, że nam kibicujecie, daje mi i Piotrowi powód, by jeszcze bardziej się starać. Wasza obecność tutaj przekonuje nas, że to, co robimy, ma jakiś sens.
Na zakończenie części oficjalnej Piotr wręczył pamiątkowe upominki najbardziej zasłużonym współpracownikom i sponsorom jego zespołu rajdowego. Unikatowe trofea zostały zrobione z pozostałości po rozbitym podczas rajdu w Missouri aucie Piotra.
Po smacznym obiedzie nastał czas na zabawę. Cała sala bawiła się przy akompaniamencie zespołu The Kings. W kuluarach Xavier Panseri odpowiadał na liczne pytania rajdowych kibiców i pozował do wspólnych pamiątkowych zdjęć.
Chociaż do rozpoczęcia nowego sezonu zostało jeszcze kilka miesięcy, Piotr Fetela jest już myślami w roku przyszłym: – Od niedawna mamy dwie organizacje rajdowe w Stanach: Rally America i American Rally Association. Jeszcze nie wiemy, w ramach której będziemy startować. Czekamy na oficjalne terminarze i wtedy podejmiemy decyzję, gdzie się pojawimy. Sobie i kibicom życzę, by nowy sezon rozpocząć nowym autem.
Spore emocje wywołała loteria fantowa z wartościowymi nagrodami. Kupując bilet za jedyne dwa dolary, można było stać się szczęśliwym posiadaczem telewizora o potężnych rozmiarach, jak i też elektronicznych zabawek, takich jak iPod.
Wspaniałe towarzystwo, świetna zabawa, jedyne w swoim rodzaju wiejskie jadło, unikalna atmosfera sobotniego wieczoru podparta przednimi trunkami sprawiły, że goście doskonale się bawili aż do godzin porannych.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Reklama