Kościół katolicki w Argentynie i Watykan otworzą swe archiwa dotyczące rządów dyktatury wojskowej w latach 1976-1983 - podano we wspólnej nocie Watykanu i Konferencji Episkopatu w Buenos Aires. Dostęp do dokumentów będą miały ofiary prześladowań i ich rodziny.
W wydanym we wtorek komunikacie poinformowano, że zakończył się podjęty na polecenie papieża Franciszka proces katalogowania i cyfryzacji materiałów, przechowywanych w archiwach Konferencji Episkopatu Argentyny, watykańskiego Sekretariatu Stanu i nuncjatury w Buenos Aires.
Jak wyjaśniono, na podstawie protokołu, który zostanie wkrótce opracowany, prawo wglądu do dokumentów będą mieli ludzie prześladowani przez reżim, najbliższe rodziny osób zaginionych i więzionych, a w przypadku duchownych - ich przełożeni.
Prace nad zbiorami archiwalnymi "przeprowadzono mając na sercu służbę na rzecz prawdy, sprawiedliwości i pokoju, w duchu kontynuacji otwartego dialogu" - głosi wspólny komunikat.
Na przełomie lat 70. i 80., gdy Argentyną rządził reżim Jorge Rafaela Videli, dochodziło do masowych aresztowań, tortur i zabijania tysięcy politycznych przeciwników oraz osób podejrzanych o wrogość wobec dyktatury. Wielu ludzi zmuszono też do emigracji. Dokładna liczba ofiar nie jest znana - podawane są liczby od 8 do 30 tysięcy.
W opublikowanej wkrótce po wyborze Franciszka książce "Lista Bergoglio" włoski dziennikarz Nello Scavo ujawnił, że w latach argentyńskiej dyktatury przyszły papież potajemnie pomagał prześladowanym i zagrożonym aresztowaniem. (PAP)
Reklama