Widownia niedzielnej, drugiej debaty kandydatów na prezydenta USA - Demokratki Hillary Clinton i Republikanina Donalda Trumpa raczej nie przewyższy tej, która przyglądała się ich pierwszemu starciu - wynika ze wstępnych szacunków przytaczanych przez media USA.
CNN i "The Hollywood Reporter" poinformowały w poniedziałek, powołując się na dane firmy Nielsen, że widownia była o ok. 19-20 proc. niższa niż podczas pierwszej debaty, która odbyła się 26 września. Przyciągnęła ona wówczas rekordowe 84 miliony widzów, choć część analityków spodziewała się nawet 100-milionowej widowni.
"The Hollywood Reporter" komentuje, że pierwsze starcie rywali "ustawiło poprzeczkę bardzo wysoko", a 84-milionowa widownia pobiła poprzedni rekord ustanowiony w 1980 roku podczas debaty Ronalda Reagana i Jimmy'ego Cartera.
Niedzielna debata, druga z trzech zaplanowanych przed wyborami prezydenckimi 8 listopada, obfitowała w obelgi i wzajemne oskarżenia.
Starcie kandydatów transmitowano w tym samym popularnym czasie antenowym, co popularny program "Sunday Night Football" na antenie telewizji NBC; jest on zazwyczaj najchętniej oglądanym programem telewizyjnym w tygodniu. NBC nie pokazała na żywo starcia kandydatów do Białego Domu - zwracają uwagę media.(PAP)
Ewa Malcher
